Apple postanowiło w końcu zauważyć, że użytkownicy iPhone’ów też chcieliby czasem podłączyć swój telefon do monitora i nie czuć się przy tym jak wynalazcy radia na korbkę.
Według przecieków od Majina Bu, aktualizacja iOS 19 pozwoli iPhone’om z portem USB-C na korzystanie z nowego, oddzielnego interfejsu na dużym ekranie. Brzmi znajomo? Tak, to mniej więcej to, co Samsung zrobił już dawno temu z trybem DeX.
Dzisiaj, gdy podłączysz iPhone’a do monitora, widzisz w najlepszym wypadku pionową kopię ekranu telefonu. Tylko niektóre aplikacje i gry łaskawie przełączają się na poziomą orientację. O jakiejkolwiek wielozadaniowości można było zapomnieć – i szczerze mówiąc, większość ludzi pewnie zdążyła już o niej zapomnieć.
W iOS 19 Apple ma wprowadzić interfejs przypominający Stage Managera z iPadOS. Będzie można otwierać kilka aplikacji w oddzielnych oknach, przesuwać je, zmieniać ich rozmiar i pracować na dużym ekranie tak, jakby się korzystało z prostego komputera. Bez kombinowania, bez dodatkowych przejściówek o tajemniczych nazwach i bez specjalnych konfiguracji.
Wzorem DeX, ale po swojemu – Apple planuje, aby całość była prosta, schludna i zgodna z wyglądem iOS. Oznacza to, że użytkownicy iPhone’ów będą mogli w końcu poczuć, że ich urządzenie potrafi trochę więcej niż tylko przewijać Instagrama na wielkim ekranie.
Nowa funkcja ma być dostępna wyłącznie dla iPhone’ów z portem USB-C. Starsze modele z portem Lightning zostaną przy swoich ograniczeniach. Można powiedzieć, że to sposób na dyskretną zachętę do wymiany sprzętu na nowszy. I jeśli ktoś marzył o iPhonie, który potrafi być czymś więcej niż telefonem, to teraz ma dodatkowy powód.
To rozwiązanie powinno najbardziej zainteresować osoby, które korzystają z telefonu do pracy lub nauki. Dzięki oddzielnemu interfejsowi na dużym ekranie będzie można sprawniej zarządzać dokumentami, pisać teksty, robić prezentacje czy przeglądać internet – wszystko w bardziej wygodny sposób niż dotychczas.
9 czerwca, podczas konferencji WWDC 2025, Apple oficjalnie pokaże wszystkie zmiany, jakie szykuje w systemie iOS 19. Wtedy też dowiemy się, jak dokładnie będzie wyglądał nowy tryb i jakie możliwości zaoferuje.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z zapowiedziami, użytkownicy iPhone’ów dostaną narzędzie, które ułatwi korzystanie ze smartfona w bardziej praktyczny sposób. A może nawet poczują, że ich sprzęt naprawdę jest „pro”, nie tylko z nazwy.