Apple powinno do końca tego roku sprzedać 70 milionów iPhone 11 i Pro (łącznie). Jednak wygląda na to, że wyższą popularnością cieszy się następca modelu Xr.
Jun Zhang pracujący dla Rosenblatt Securities twierdzi, że Apple zwiększy produkcję najtańszego z najnowszych modeli i powstanie jeszcze 1,6 miliona egzemplarzy.
W przypadku obu modeli Pro liczba produkowanych egzemplarzy ma zostać zmniejszona o 2 miliony. Taki obrót sytuacji sprawi, że Amerykanie zanotują spadek w kwestii sprzedaży smartfonów rok do roku, ale Zhang nie podaje dokładnych danych.
Jun podchodzi pesymistycznie do swoich twierdzeń i wygląda na to, że produkcja w przyszłym roku zostanie zmniejszona, co nie powinno być niespodzianką.
Według niego iPhone SE 2 zostanie wyprodukowany w niskim nakładzie. Miejmy nadzieję, że sprzęt rzeczywiście zadebiutuje na początku przyszłego roku, bo może okazać się interesującą alternatywą dla osób poszukujących mniejszego smartfona.
Obecnie najnowsze modele iPhone’a okazały się sukcesem i zbierają wiele pozytywnych opinii na całym świecie. Niebawem odbędzie się pierwsze telefoniczne sprawozdanie Apple związane z dochodami, ale nie powinniśmy liczyć na podanie przez nich dokładnych danych sprzedażowych.