Na kanale YouTube SimplyPops pojawił się interesujący test ładowania najnowszego iPhone 16 Pro w którym sprawdzono różne metody ładowania i oceniono ich skuteczność i wydajność.
Jak zapewne wiecie, Apple wprowadziło w iPhone 16 Pro kilka ulepszeń związanych z ładowaniem. Nowy model obsługuje szybsze ładowanie bezprzewodowe oraz zwiększoną moc ładowania MagSafe do 25 W.
Te zmiany skłoniły SimplyPops do przeprowadzenia dokładnego porównania dostępnych opcji ładowania.
W teście wykorzystano cztery różne ładowarki:
- Oficjalna ładowarka Apple 20 W
- Oficjalna ładowarka Apple 30 W
- Nowa ładowarka MagSafe podłączona do oficjalnej ładowarki Apple 30 W
- Ładowarka Anker 45 W (ze względu na brak oficjalnej ładowarki Apple o tej mocy)
Wszystkie urządzenia podłączono do wspólnej listwy zasilającej. Na ekranach telefonów wyświetlano widget baterii, a funkcję ładowania czystą energią wyłączono, by zapewnić jednakowe warunki dla wszystkich metod.
Wyniki testu okazały się zaskakujące. Różnice w czasie ładowania między poszczególnymi ładowarkami nie były tak duże, jak można by oczekiwać. Ładowanie od 0% do 100% za pomocą kabla trwało mniej więcej tyle samo bo nieco ponad 2 godziny. W przypadku MagSafe czas był znacznie dłuższy, bo aż prawie 4 godziny!
- Ładowarka 30 W często kończyła proces jako pierwsza w czasie 2h 10 minut.
- Ładowarka 45 W, pomimo największej mocy, nie wykazywała znaczącej przewagi nad pozostałymi. Ładowanie tą ładowarką oraz ładowarką o mocy 20 W trwało niemal tyle samo około 2,5 godziny.
- Ładowanie MagSafe okazało się najwolniejsze i trwało blisko 4 godziny! I co ciekawe często było przerywane z powodu przegrzewania się urządzenia.
YouTube zbadał również temperaturę urządzeń podczas ładowania za pomocą termometru bezdotykowego.
Wyniki pokazały, że:
- Ładowarka 20 W generowała najwięcej ciepła, osiągając temperaturę bliską 38°C (100°F).
- Ładowarki 30 W i 45 W utrzymywały nieco niższą temperaturę, około 37°C (98°F).
- Ładowanie MagSafe, mimo najwolniejszego tempa, również powodowało znaczny wzrost temperatury urządzenia.
Test przeprowadzono trzykrotnie, aby potwierdzić wiarygodność wyników. Każda próba potwierdzała wcześniejsze obserwacje, choć zauważono niewielkie różnice w kolejności ukończenia ładowania przez poszczególne ładowarki.
Z testu SimplyPops wynika, że:
- Deklarowane przez Apple wsparcie dla ładowania o mocy do 45 W nie przekłada się na znaczące skrócenie czasu ładowania w porównaniu do ładowarek o niższej mocy.
- Ładowarka 30 W wydaje się optymalnym wyborem, oferując dobry balans między szybkością ładowania a generowanym ciepłem.
- Ładowanie MagSafe, choć wygodne, nie sprawdza się najlepiej, gdy potrzebujemy szybko uzupełnić energię w baterii.
- System zarządzania baterią w iPhone’ach dostosowuje moc ładowania w zależności od temperatury urządzenia i poziomu naładowania, co wyjaśnia niewielkie różnice między ładowarkami o różnej mocy.
Test SimplyPops pokazał, że różnice w czasie ładowania między poszczególnymi metodami są mniejsze, niż sugerowałyby specyfikacje techniczne. Dla przeciętnego użytkownika różnica kilku minut w czasie ładowania może być niezauważalna. Warto jednak zwrócić uwagę na generowane ciepło, które wpływa na długoterminową kondycję baterii.
Co o tym sądzicie? Dajcie koniecznie znać w komentarzach poniżej!