Firma Apple szykuje się do wypuszczenia nowej wersji swojego budżetowego smartfona – iPhone SE 4, który może być dostępny w rekordowo niskiej cenie.
Premiera urządzenia planowana jest na wiosnę przyszłego roku, co oznacza, że zostało około sześciu miesięcy do jego debiutu. Będzie to pierwsza aktualizacja tej linii produktów od trzech lat i prawdopodobnie największa od momentu jej wprowadzenia na rynek.
Nowy iPhone SE ma przynieść sporo zmian w wyglądzie urządzenia. Od 2020 roku Apple stosowało dla modeli SE 2 i SE 3 wygląd wzorowany na iPhonie 8. Charakteryzował się on 4,7-calowym ekranem LCD, zaokrąglonymi krawędziami i fizycznym przyciskiem Home. Nadchodząca generacja ma czerpać inspirację z iPhone 14.
Oznacza to, że możemy spodziewać się większego, 6,1-calowego wyświetlacza OLED, który zaoferuje użytkownikom lepszą jakość obrazu. Urządzenie ma mieć również płaskie krawędzie, zgodnie z obecnymi trendami w wyglądzie smartfonów Apple. Dodatkowo, spodziewane jest wprowadzenie technologii Face ID oraz zmniejszonego wcięcia w ekranie, co znacząco odmieni wygląd i funkcjonalność tego budżetowego modelu.
Mimo tych ulepszeń, iPhone SE 4 prawdopodobnie zachowa pojedynczy obiektyw aparatu głównego, w przeciwieństwie do podwójnego układu kamer znanego z iPhone’a 14. Taka decyzja może być podyktowana chęcią utrzymania konkurencyjnej ceny urządzenia.
Ciekawą plotką jest możliwość dodania w nowym SE przycisku akcji, który pojawił się po raz pierwszy w iPhonie 15 Pro i ma być standardowym elementem we wszystkich modelach iPhone’a 16. Ten wielofunkcyjny przycisk, zastępujący tradycyjny przełącznik wyciszenia, pozwoli użytkownikom na dostosowanie jego działania do własnych potrzeb.
Nowy iPhone SE najprawdopodobniej będzie wyposażony w USB-C. Ta zmiana wynika z nowych regulacji Unii Europejskiej, które wymagają od producentów stosowania ujednoliconego portu ładowania we wszystkich urządzeniach przenośnych. Apple rozpoczęło już ten proces w serii iPhone 15, a SE 4 będzie prawdopodobnie ostatnim modelem przechodzącym na ten standard.
Mark Gurman z Bloomberga sugeruje, że iPhone SE 4 może być wyposażony w technologię Apple Intelligence, prawdopodobnie wykorzystując chip A18 i 8 GB pamięci RAM. Wskazuje to na zamiar Apple, aby rozszerzyć zaawansowane funkcje na wszystkie swoje urządzenia, nawet te z niższej półki cenowej.
Apple Intelligence obejmuje szereg nowych narzędzi, takich jak zaawansowane funkcje do edycji tekstu, inteligentne narzędzia do obróbki zdjęć, technologię Genmoji, interaktywne środowisko do tworzenia obrazów, system inteligentnego podsumowywania powiadomień oraz ulepszoną wersję asystenta głosowego Siri. Dodanie tych funkcji do iPhone’a SE 4 mogłoby zwiększyć atrakcyjność tego modelu wśród konsumentów szukających zaawansowanych możliwości w przystępnej cenie.
Według krążących informacji, cena nowego iPhone’a SE może wynosić około 499 dolarów. Biorąc pod uwagę przewidywane ulepszenia i nowoczesne funkcje, taka kwota wydaje się konkurencyjna. Dla porównania, obecna cena iPhone’a 14 to 599 dolarów (2999 zł w Polsce), co oznacza, że SE 4 oferowałby podobne możliwości przy niższym koszcie zakupu.
Wprowadzenie nowego SE może spowodować zmiany w całej ofercie produktowej Apple. Firma może zaprzestać produkcji iPhone’a 14 po premierze nowego SE, co pozwoli na uporządkowanie oferty i uniknięcie konkurencji wewnętrznej.
Potencjalna struktura cenowa iPhone’ów po wprowadzeniu SE 4 mogłaby wyglądać następująco:
- iPhone SE 4 (499 dolarów),
- iPhone 15 (699 dolarów),
- iPhone 15 Plus (799 dolarów),
- iPhone 16 (799 dolarów),
- iPhone 16 Plus (899 dolarów),
- iPhone 16 Pro (999 dolarów),
- iPhone 16 Pro Max (1199 dolarów).
Taka strategia cenowa umożliwiłaby Apple oferowanie zróżnicowanych modeli, zaspokajających potrzeby różnych grup odbiorców, jednocześnie utrzymując spójność w zakresie stosowanych technologii, takich jak USB-C.
Pojawia się pytanie dotyczące wsparcia dla Apple Intelligence w różnych modelach. Jeśli tańszy iPhone SE 4 otrzyma tę funkcjonalność, a droższy iPhone 15 jej nie będzie posiadał, może to prowadzić do niejasności w ofercie produktowej. Apple może rozważyć aktualizację oprogramowania dla iPhone’a 15, która dodałaby wybrane elementy Apple Intelligence, o ile pozwolą na to możliwości sprzętowe urządzenia. Takie rozwiązanie pomogłoby w utrzymaniu atrakcyjności starszego modelu i zapewniłoby bardziej spójne doświadczenie użytkownika w całej linii produktów.