Miałem przyjemność testować iPhone’a SE i początkowo nie odpowiadał mi jego mały wyświetlacz, ale z dnia na dzień zmieniałem zdanie (szczególnie) po przeprowadzonym teście.
W rezultacie postanowiłem kupić iPhone’a 5S, który również mi odpowiada.
Okazało się, że SE w momencie wylądowania na półkach sklepowych w Stanach Zjednoczonych zajął 16% rynku mobilnego (udziały). Słowa uznania w tej kwestii należą się wszystkim użytkownikom starszych modeli (od 4S wzwyż), ponieważ to oni najchętniej sięgali po nowy model z 4 – calowym wyświetlaczem.
Poza tym wydaje mi się, że miało to również związek z wprowadzeniem nowego modelu, podczas gdy w sprzedaży dostępne są inne, które mogły znudzić się konsumentom, aczkolwiek są również osoby, które niechętnie sięgają po modele większymi wyświetlaczami.
The percentage of plus models sold fell by 6 points in the June quarter following a 9 point increase in March. The success of the iPhone SE could demonstrate pent-up demand for a smaller screen and price sensitivity in the installed base.
Wprowadzenie SE z 16GB i 64GB na dane sprawiło, że zainteresowani zakupem sięgali również po mniejsze warianty pamięciowe, które kupowano zazwyczaj pod koniec cyklu życia danego (większego) modelu. Właśnie te konfiguracje przyczyniły się do spadku sprzedaży.
Mam nadzieję, że SE będzie kontynuowany i zobaczymy jego kolejne odsłony, ponieważ wielu użytkowników, w tym ja jest zainteresowanych mniejszym telefonem. Jeżeli Apple przestanie rozwijać ten segment mało kto (być może) zdecyduje się na zakup ich kolejnych modeli.