W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że Apple prawdopodobnie w przyszłym roku postawi na wyświetlacze OLED, a nie IPS. Wraz z tą informacją pojawiła się kolejna, mówiąca o pracach nad jeszcze większym iPhone’em. Przyszłoroczny model ma mieć wyświetlacz o przekątnej 5,8 – cala.
Dostawcami wyświetlaczy mają być LG, Samsung i Japan Display, choć ten ostatni ma na to największe szanse. Raport z zeszłego tygodnia mówił, że LG wyrobi się z produkcją wyświetlaczy, podczas gdy Japan Display zajmie to więcej czasu.
DigiTimes wyliczyło, że Amerykanie mogą dostarczyć do 50 milionów egzemplarzy słuchawki z 5,8 – calowym wyświetlaczem w pierwszym roku jej żywota. Taka przekątna pokazuje, że w Cupertino myślą nad konkurencją dla serii Galaxy Note i Galaxy S7/S7 Edge.
Jeżeli sprzęt stanie się faktem, to pomoże Apple zarobić dodatkowe pieniądze, w końcu 2017 to rok ?s?, które będą jedynie drobnymi aktualizacjami modeli, które zostaną wydane w tym roku.
Notatka od analityka KG Securities, Ming Chi Kuo wskazuje na możliwe wydanie dwóch wariantów modelu 7 Plus z lepszym aparatem głównym w porównaniu do głównych modeli, być może zostanie nazwany iPhone 7 Pro lub po prostu iPhone Pro. Najwyższy model ma być droższy o 100$ względem 7 Plus, ale czas pokaże, czy taki ?wynalazek? w ogóle pojawi się na rynku.
Osobiście nie brałbym tych rewelacji na poważnie, ciężko mi w to uwierzyć, a DigiTimes nie słynie z dokładnych informacji związanych z urządzeniami mobilnymi Apple. W tym miesiącu powinniśmy ujrzeć iPhone’a SE, co przekłada się na spełnienie zapotrzebowania na mniejszy sprzęt, w tym wypadku 4 – calowy i fablet z krwi i kości.