Apple udostępniło iOS 18.2, a najnowsza aktualizacja systemu wzbudziła liczne pytania dotyczące jej wpływu na codzienne użytkowanie iPhone’ów.
Chociaż zmiany w funkcjach systemowych czy poprawki bezpieczeństwa są kluczowe, największą uwagę użytkowników zawsze przyciąga wpływ na żywotność baterii. Czy nowa wersja systemu pozwala dłużej cieszyć się urządzeniem, czy może skraca czas pracy na jednym ładowaniu? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, dlatego przyjrzyjmy się szczegółom.
iOS 18.2 wprowadził nowe funkcje, które znacząco zwiększają możliwości iPhone’ów. Wśród najważniejszych nowości znalazła się integracja Siri z ChatGPT, narzędzie do tworzenia spersonalizowanych emoji – Genmoji – oraz platforma Image Playground, która ułatwia kreatywną pracę z obrazami. Zmiany te pozwalają użytkownikom na bardziej zaawansowane korzystanie z urządzenia, ale jednocześnie stawiają pytanie, czy większa funkcjonalność nie odbiła się na zużyciu energii.
Nie można zapomnieć, że aktualizacja przynosi także poprawki bezpieczeństwa. W iOS 18.2 załatano ponad 20 poważnych luk, w tym te, które mogły prowadzić do wycieku danych osobowych lub umożliwiały dostęp do powiadomień bez odblokowania telefonu. Zabezpieczono również przeglądarki internetowe poprzez poprawki w WebKit, co zwiększa ochronę przed złośliwym oprogramowaniem. Dzięki tym zmianom iOS 18.2 to jedna z najbardziej kompleksowych aktualizacji pod względem zabezpieczeń, co sprawia, że wielu użytkowników decyduje się na instalację ze względów bezpieczeństwa.
Najwięcej emocji wzbudza jednak wpływ iOS 18.2 na baterię. Testy przeprowadzone przez iAppleBytes pokazują, że nowy system działa różnie w zależności od modelu urządzenia. Na przykład iPhone SE (2020) notuje drobny spadek czasu pracy – około 3 minut w porównaniu z iOS 18.1, co w codziennym użytkowaniu jest praktycznie niezauważalne. iPhone XR traci już więcej, bo 4 minuty, a w przypadku iPhone’a 13 różnica wynosi aż 30 minut. To właśnie użytkownicy tego modelu zauważają największe zmiany na niekorzyść. Z kolei najnowszy iPhone 15 pokazuje lekką poprawę, utrzymując czas pracy o około 26 minut dłużej niż na poprzedniej wersji systemu.
Różnice w wynikach są spowodowane kilkoma czynnikami. Starsze modele mogą mieć trudności z obsługą nowych funkcji systemu, które wymagają większej mocy obliczeniowej. Dodatkowo, stan baterii odgrywa istotną rolę – starsze ogniwa szybciej tracą swoją wydajność. Na wynik wpływają również indywidualne ustawienia użytkownika, takie jak jasność ekranu, liczba procesów działających w tle czy intensywność korzystania z aplikacji.
Chociaż iOS 18.2 nie przynosi przełomu w kwestii wydajności baterii, oferuje wiele usprawnień i popraw bezpieczeństwa, które czynią aktualizację wartą rozważenia. Co więcej, testy wydajności procesorów wskazują na zwiększenie mocy obliczeniowej urządzeń po instalacji nowego systemu. Na przykład iPhone 15 zyskał wyraźny wzrost wyników w testach jedno- i wielordzeniowych, co przekłada się na szybsze działanie aplikacji i większą płynność w codziennym użytkowaniu.
Podsumowując, decyzja o aktualizacji do iOS 18.2 zależy od indywidualnych priorytetów użytkownika. Jeśli zależy Ci na zwiększeniu bezpieczeństwa danych oraz dostępie do nowych funkcji, aktualizacja jest dobrym wyborem. W przypadku osób posiadających starsze modele warto jednak liczyć się z niewielkim spadkiem wydajności baterii. Dla posiadaczy nowszych urządzeń, takich jak iPhone 15, aktualizacja może być szczególnie korzystna, zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i codziennej wygody użytkowania.
