Pewnie znasz to uczucie – zaczynasz oglądać filmiki na TikToku i ani się obejrzysz, jak mija kolejna godzina. Wciągające? Jasne. Ale warto wiedzieć, co w tym czasie dzieje się z Twoim mózgiem.
Za każdym razem, gdy trafiasz na ciekawy filmik, Twój mózg dostaje zastrzyk dopaminy – hormonu przyjemności. Algorytm TikToka świetnie wie, co lubisz oglądać, więc podsyła Ci coraz to nowe treści, które Cię “kręcą”. Problem w tym, że z czasem Twój mózg zaczyna się przyzwyczajać do tej ciągłej stymulacji. Zwykłe, codzienne przyjemności przestają wystarczać.
Co mówią naukowcy?
Badacze z Oksfordu i Harvardu zauważyli coś niepokojącego – u osób, które spędzają dużo czasu na TikToku, może dochodzić do zmian w istotcie szarej mózgu. To właśnie ta część odpowiada za kontrolowanie impulsów i podejmowanie decyzji. Mówiąc prościej – im więcej czasu spędzasz na scrollowaniu, tym trudniej może być Ci się skupić na innych zadaniach.
Nastolatki są szczególnie narażone na negatywne skutki nadużywania TikToka. Ich mózgi wciąż się rozwijają, a nadmiar szybko zmieniających się bodźców może ten rozwój zaburzać. Co gorsza, wielu młodych ludzi używa aplikacji jako sposobu na ucieczkę od problemów – to może prowadzić do błędnego koła: stres – TikTok – chwilowa ulga – jeszcze większy stres.
Specjaliści zauważają, że sposób, w jaki TikTok wpływa na nasz mózg, przypomina uzależnienie od substancji psychoaktywnych. Ciągła potrzeba sprawdzania aplikacji, trudności z oderwaniem się od ekranu, rozdrażnienie, gdy nie możemy scrollować – brzmi znajomo?
Jak sobie z tym radzić?
Nie musisz od razu kasować TikToka. Wystarczy, że wprowadzisz kilka zasad:
- Ustal konkretne godziny na social media – i się ich trzymaj.
- Ruszaj się regularnie – sport to świetny sposób na reset mózgu.
- Spotykaj się z ludźmi w realu – nic nie zastąpi prawdziwych rozmów.
- Znajdź hobby offline – może rysujesz, piszesz albo gotujesz?
- Wyłącz powiadomienia – niech to Ty decydujesz, kiedy chcesz sprawdzić aplikację.
Pamiętaj – TikTok sam w sobie nie jest zły. To świetne źródło rozrywki i inspiracji, ale jak ze wszystkim – najważniejszy jest umiar.
Świadome korzystanie z aplikacji pozwoli Ci czerpać z niej to, co najlepsze, bez szkody dla Twojego mózgu.