Od czasu wprowadzenia do sprzedaży iPhone’a 7 Apple zdecydowało się na dwóch dostawców modemów LTE. Do Qualcomma dołączył Intel, ale w tym roku ten drugi dostawca może dostać umowę na wyłączność i jako jedyny dostarczyć modemy LTE.
KGI twierdzi, że Intel wreszcie sprostał technologicznym wymogom Apple, jednak przede wszystkim ma bardziej przyjazne ceny.
Amerykanie prawdopodobnie planują ulepszyć LTE wykorzystując do tego układy scalone 4x4MIMO. Pierwsze informacje o poprawkach pojawiły się w listopadzie zeszłego roku i wtedy Qualcomm miał dostać jedynie 30% zamówień, a resztę prawdopodobnie Intel.
Jednak w tym roku Qualcomm nie jest brany pod uwagę, jako dostawca, ale w przyszłości może powrócić i dalej dostarczać swoje modemy, które są zdecydowanie lepsze od Intela. Jednak nastąpi to dopiero po rozwiązaniu sprawy w sądzie, która toczy się między Apple i Qualcommem.
Jeden dostawca modemów LTE to może być za mało, w szczególności gdy myśli się o wprowadzeniu wsparcia dla sieci 5G. W tej kwestii prym wiedzie na razie Qualcomm, który wprowadzi wsparcie szybciej w porównaniu do Intela, a Apple z pewnością zależy na nowszej i wydajniejszej technologii.
Ponadto KGI dotarło do informacji, które mówią, że modemy Intela wspierają DualSIM (dual standby), ale nie wydaje mi się, żeby gigant z Cupertino nagle pomyślał o wydaniu iPhone’a z DualSIM.
Jak już wspominałem, różnice w wydajności modemów LTE obu dostawców są znaczące i przemawiają na niekorzyść Intela. Z drugiej strony decydując się na jednego dostawcę “problem” zniknie, bo będzie dostępny tylko jeden model modemu dla wszystkich zaplanowanych na ten rok iPhone’ów.