Najnowsze iPady Pro z procesorem M4 są już dostępne na rynku, ale użytkownicy komputerów Mac muszą uzbroić się w cierpliwość.
Apple postanowiło najpierw wprowadzić nowy chip do swoich flagowych tabletów, a dopiero później do komputerów. Mark Gurman z Bloomberga przewiduje, że nowe modele MacBooków Pro i Mac mini z chipem M4 pojawią się dopiero pod koniec tego roku.
W przypadku innych modeli, takich jak MacBook Air, Mac Studio i Mac Pro, premiera jest planowana dopiero na 2025 rok.
Zbliżająca się konferencja WWDC24, która odbędzie się 10 czerwca, raczej nie przyniesie nowości sprzętowych w postaci komputerów Mac z chipem M4. Apple wprowadziło MacBooki Pro z chipami M2 na początku ubiegłego roku, a wersje z chipami M3 pojawiły się jesienią. Wprowadzenie teraz chipu M4 mogłoby zakłócić harmonogram aktualizacji produktów, co nie byłoby korzystne dla firmy.
Model iMac, który teoretycznie mógłby zostać zaprezentowany podczas WWDC, również raczej nie zadebiutuje z chipem M4. Gdyby mowa była o wersji Pro, mogłoby to być bardziej prawdopodobne, ale mimo to, szanse na to są niewielkie. Apple zazwyczaj aktualizuje swoje produkty w regularnych odstępach czasu, a szybkie przejście z M3 na M4 mogłoby wywołać zamieszanie wśród klientów.
Jednym z powodów, dla których Apple może zwlekać z wprowadzeniem komputerów z chipem M4, jest dbanie o najwyższą jakość i stabilność produktów. Firma mogła napotkać pewne wyzwania technologiczne, które wymagają więcej czasu na rozwiązanie. Ponadto, Apple chce uniknąć sytuacji, w której nowe komputery z chipem M4 byłyby wprowadzane na rynek, podczas gdy modele z chipem M3 są jeszcze w sprzedaży.
Czekanie na premierę nowych komputerów Mac daje Apple więcej czasu na dopracowanie oprogramowania i dostosowanie go do nowych chipów. Firma z pewnością pragnie, aby nowe MacBooki i inne urządzenia działały bez zarzutu, co może wymagać dodatkowych testów i optymalizacji.
WWDC24, podobnie jak większość konferencji Apple, skoncentruje się głównie na oprogramowaniu. Możemy spodziewać się nowych wersji systemów operacyjnych, takich jak macOS, iOS, iPadOS, watchOS i tvOS. Prawdopodobnie zobaczymy również nowości związane z ekosystemem inteligentnego domu, takie jak HomePod czy Apple TV.
Konferencja ta jest doskonałą okazją do zaprezentowania nowych produktów, jednak Apple może zdecydować się na zachowanie nowego sprzętu na późniejsze wydarzenia. Tradycyjnie, wprowadzenie nowych iPhone’ów, Apple Watch i AirPods odbywa się we wrześniu, a nowe wersje iPadów mini oraz iPadów 11. generacji mogą również pojawić się w tym okresie.
Nie można jednak wykluczyć, że Apple przygotuje niespodziankę. Firma znana jest z tego, że potrafi zaskoczyć swoich użytkowników. Mimo że oczekiwania co do nowych komputerów Mac z chipem M4 są umiarkowane, zawsze istnieje możliwość, że Apple przygotowuje coś wyjątkowego, co zostanie zaprezentowane podczas WWDC.