Apple postanowiło odejść od przycisku Home w swoich smartfonach. Po latach obecności tego elementu, firma zdecydowała się na jego całkowite usunięcie.
Ostatni model iPhone’a wyposażony w przycisk Home, czyli iPhone SE, został wycofany z oferty. Nowy iPhone 16e, który został zaprezentowany w dniu dzisiejszym, działa wyłącznie z Face ID. To oznacza, że użytkownicy nie będą już mieli możliwości korzystania z Touch ID w nowych telefonach.
Historia przycisku Home w urządzeniach Apple
Przycisk Home był jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów w smartfonach Apple od czasu premiery pierwszego iPhone’a w 2007 roku. Służył jako narzędzie do nawigacji, umożliwiając szybkie powracanie do ekranu głównego lub otwieranie różnych funkcji. W 2013 roku przycisk ten zyskał dodatkową rolę – wbudowano w niego technologię Touch ID, która pozwalała na uwierzytelnianie odciskiem palca. Ta innowacja zmieniła sposób, w jaki użytkownicy zabezpieczali swoje urządzenia.
Początek końca przycisku Home nastąpił wraz z prezentacją iPhone X w 2017 roku. Urządzenie to wprowadziło system rozpoznawania twarzy, znany jako Face ID. Od tamtej pory coraz więcej modeli rezygnowało z przycisku Home na rzecz większych ekranów i bardziej zaawansowanych technologii.
Czy Touch ID nadal istnieje?
Chociaż przycisk Home zniknął z iPhone’ów, technologia Touch ID nie została całkowicie porzucona. Można ją znaleźć w innych produktach Apple, takich jak iPad Air, iPad mini czy podstawowe modele iPada. W tych urządzeniach skaner odcisków palców został przeniesiony do przycisku zasilania, co jest praktycznym rozwiązaniem. Podobnie wygląda sytuacja w laptopach MacBook Pro i MacBook Air, gdzie Touch ID nadal pełni ważną funkcję.
Dlaczego Apple wybrało Face ID?
Face ID ma wiele zalet w porównaniu do Touch ID. System ten wykorzystuje kamerę TrueDepth do mapowania twarzy użytkownika w trzech wymiarach. Dzięki temu jest trudniejszy do oszukania niż tradycyjne skanowanie odcisków palców. Dodatkowo, działa nawet w ciemności, co sprawia, że jest bardziej uniwersalny.
Kolejnym plusem Face ID jest fakt, że nie wymaga fizycznego kontaktu z urządzeniem. Ta cecha stała się szczególnie doceniana w czasach pandemii, gdy higiena rąk była priorytetem dla wielu osób.
Odejście od przycisku Home oznacza nowy rozdział w historii iPhone’ów. Choć dla niektórych zmiana ta może być trudna do zaakceptowania, nie ulega wątpliwości, że Apple koncentruje się na dostarczaniu coraz bardziej nowoczesnych rozwiązań. Face ID, większe ekrany i minimalistyczny wygląd to tylko niektóre z cech, które charakteryzują nowe modele. Jeśli jesteś miłośnikiem przycisku Home, możesz rozważyć zakup używanego urządzenia. Jednak warto pamiętać, że świat technologii idzie naprzód, a nowe rozwiązania często przynoszą więcej korzyści niż nostalgii za przeszłością.