Nintendo wreszcie odsłoniło karty i pokazało długo wyczekiwaną konsolę Switch 2. Sprzęt zadebiutuje w 2025 roku, a my już dziś poznaliśmy pierwsze szczegóły.
Nintendo zdecydowało się trzymać sprawdzonego pomysłu – Switch 2 nadal będzie konsolą „dwa w jednym”. Zagramy zarówno na telewizorze, jak i w autobusie czy pociągu. Sam sprzęt urósł jednak nieco w porównaniu do poprzednika.
Największe zmiany dotyczą kontrolerów Joy-Con. Nintendo postawiło na elegancką czerń z kolorowymi akcentami. Zniknął też stary system mocowania – teraz Joy-Cony trzymają się konsoli na magnes. Producent dodał też nowy przycisk pod przyciskiem Home na prawym kontrolerze, a przyciski SL i SR są teraz większe. Co ciekawe, kontrolerów będzie można używać podobnie jak myszki komputerowej.

Nintendo nie zapomniało też o drobiazgach. Na górnej krawędzi znajdziemy nowy port USB-C, więc ładowanie i przesyłanie danych powinno być szybsze. Nową formę dostała też podstawka – teraz przypomina literę U. Stacja dokująca również przeszła metamorfozę i ma bardziej opływowy kształt.
Jeśli macie sporą kolekcję gier na pierwszego Switcha, możecie spać spokojnie. Switch 2 będzie działać zarówno z fizycznymi grami, jak i tymi kupionymi w sklepie eShop. Nintendo zastrzega jednak, że niektóre tytuły mogą nie być w pełni kompatybilne z nowym sprzętem. Na prezentacji pokazano tylko jedną nową grę – kolejną odsłonę Mario Kart, co sugeruje, że firma szykuje specjalne produkcje na debiut konsoli.
Warto przypomnieć, że pierwszy Switch to prawdziwy rynkowy gigant. Nintendo sprzedało ponad 146 milionów egzemplarzy – więcej sztuk rozeszło się tylko Nintendo DS (154 miliony). Gracze pokochali możliwość płynnego przełączania się między graniem na telewizorze a trybem przenośnym. Do tego świetne gry jak Zelda: Breath of the Wild czy Super Mario Odyssey tylko napędzały sprzedaż.
Nintendo obiecuje więcej konkretów podczas konferencji Nintendo Direct, która odbędzie się 2 kwietnia 2025 roku. Do tego czasu możemy tylko zgadywać, jakie niespodzianki szykuje japońska firma.
Nintendo Switch 2 wygląda na bezpieczną ewolucję sprawdzonego pomysłu. Nintendo nie kombinuje z podstawową koncepcją, za to wprowadza garść sensownych ulepszeń. Jeśli dołoży do tego mocną bibliotekę gier na start, może spokojnie liczyć na powtórkę sukcesu pierwszego Switcha.
Nowa konsola Nintendo to z pewnością jedna z najbardziej wyczekiwanych premier 2025 roku. Teraz pozostaje nam tylko odliczać dni do kolejnych informacji i przede wszystkim – premiery sprzętu.