W sieci właśnie pojawiły się zdjęcia, które rzekomo potwierdzają wygląd i konstrukcję nadchodzącego wielkimi krokami iPhone’a 7. Wygląda na to, że Jony Ive i spółka zbytnio się nie napracowali podczas projektowania kolejnej generacji sprzętu, choć widać parę różnic względem modelu 6s.
Podobno wyciekły schematy iPhone’a 7 z wyświetlaczem o przekątnej 4,7 – cala z fabryki Catcher Technology. Wygląda na to, że sprzęt powoli zaczyna być składany, więc powinien szybko znaleźć się w sprzedaży po swoim rynkowym debiucie.
Na pierwszy rzut oka widać, że nie ma fug antenowych, które pojawiły się po raz pierwszy w iPhonie 6, a jego następca również je ma. Być może obudowa wygląda tak samo, jak jego poprzedników, ale da się zauważyć wiele zmian.
Wydaje mi się, że na tylny panel ma inną fakturę i dzięki niej sprzęt będzie lepiej leżał w dłoni podczas użytkowania, poza tym nawet szerokość zgadza się z obecnie sprzedawanymi modelami słuchawki Amerykanów.
Obecnie tylko tyle można zauważyć, ze schematów, jednakże osoba odpowiedzialna za przeciek powiedziała, że sprzęt będzie cieńszy od 6s, co zdaje się potwierdzać brak standardowego gniazda słuchawkowego w tegorocznym modelu.
Warto nadmienić, że ostatnio pojawiło się również pierwsze etui dla najnowszego modelu, które jak zwykle ma za zadanie chronić urządzenie przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jego zdjęciach również widać brak 3,5 mm gniazda słuchawkowego (chyba), które może być zastąpione kolejnym głośnikiem lub mikrofonem.