Do tej pory wzrost sprzedaży MacBooków rok do roku był zdecydowanie niższy w porównaniu do iPhone’a lub iPada. Na szczęście w tym roku się to zmieni, prawdopodobnie za sprawą nowego i tańszego modelu Air.
Kuo twierdzi, że wzrost rok do roku wyniesie 16-18%, podczas gdy iPady będą musiały się zadowolić 7-10%. Najgorzej w tym roku pod tym względem wypadnie iPhone, ponieważ jego wzrost sprzedaży urośnie jedynie o 6%.
Procentowy wzrost sprzedaży nie pokazuje pełnej liczby sprzedanych egzemplarzy, ale pamiętajcie, że Apple w ciągu roku jest w stanie sprzedać 100 milionów iPhone’ów, co jest bardzo dużą ilością w porównaniu do MacBooków i iPada.
Wzrost sprzedaży będzie zauważalny szczególnie w drugiej połowie bieżącego roku, co świetnie łączy się z prawdopodobnym wydaniem nowego modelu MacBooka Air. Pan Kuo nie wspomina nic o nowym laptopie, ale wydaje mi się, że będzie to główny motor napędowy sprzedaży MacBooków w tym roku.
Wiemy, że MacBook Air należy obecnie do linii najtańszych laptopów Apple, a w tym roku sprzęt może zyskać wyświetlacz Retina. Zastosowanie wyświetlacza o wysokiej rozdzielczości i przystępna cena mogą zdziałać cuda, co powinno przejawiać się większym zainteresowaniem ze strony nowych konsumentów.