metaai

Meta udostępniła aplikację AI na iPhone i iPad

Meta postanowiła nie tylko siedzieć na tronie social mediów, ale też wrzucić swoją sztuczną inteligencję do zupełnie nowej, niezależnej aplikacji.

I nie, nie chodzi o kolejną ukrytą funkcję w Messengerze czy Instagramie. Mówimy o osobnym narzędziu na iOS – dla iPhone’a i iPada – które działa jak pełnoprawna aplikacja AI. Jest dostępna za darmo w App Store. Wszystko działa w oparciu o model językowy Llama 4, czyli najnowszy mózg stworzony przez Meta do komunikacji maszynowo-ludzkiej.

Rozmowy z AI, które nie brzmią jak z automatem z infolinii

Meta udostępniła aplikację AI na iPhone i iPad gry-i-aplikacje, ciekawostki sztuczna inteligencja Meta, Meta na iPada, Meta głosowa AI, Meta Assistant, Meta AI, Llama 4, iPhone AI, asystent AI, App Store Meta, aplikacja Meta iOS Meta postanowiła nie tylko siedzieć na tronie social mediów, ale też wrzucić swoją sztuczną inteligencję do zupełnie nowej, niezależnej aplikacji. sztuczna 2

Najważniejszym dodatkiem jest funkcja rozmów głosowych, które nie przypominają sztywnego czytania z kartki. Meta użyła technologii pełnego dupleksu – czyli tej, która pozwala na bardziej naturalną wymianę zdań. Bot mówi tak, jakby słuchał i odpowiadał w czasie rzeczywistym, bez dziwnych pauz i dźwięków jak z windy.

Nie jest to coś, co musi być włączone cały czas – funkcja głosowa działa opcjonalnie. Można rozmawiać z AI, można pisać. Aplikacja daje wybór, co w tym świecie wymuszonej automatyzacji jest całkiem odświeżające.

Meta udostępniła aplikację AI na iPhone i iPad gry-i-aplikacje, ciekawostki sztuczna inteligencja Meta, Meta na iPada, Meta głosowa AI, Meta Assistant, Meta AI, Llama 4, iPhone AI, asystent AI, App Store Meta, aplikacja Meta iOS Meta postanowiła nie tylko siedzieć na tronie social mediów, ale też wrzucić swoją sztuczną inteligencję do zupełnie nowej, niezależnej aplikacji. metaai 1

Jeśli ktoś połączy aplikację z kontem w Meta Account Center, dostaje trochę więcej niż tylko konwersacje o pogodzie. Aplikacja może wtedy „zapamiętać” wybrane informacje, np. że interesujesz się językami obcymi albo że regularnie wrzucasz zdjęcia z podróży. Uczy się na podstawie wcześniejszych interakcji – zarówno z samego asystenta, jak i z Facebooka czy Instagrama.

Czyli tak, jeśli rozmawiasz z botem o weekendzie w Barcelonie, to nie musisz mu przypominać o tym za każdym razem. To przydaje się, jeśli zależy Ci na odpowiedziach, które mają sens i nie brzmią, jakby pisał je ktoś z zewnątrz.

Tego typu personalizacja dostępna jest obecnie tylko w USA i Kanadzie. Dla reszty świata – cierpliwość, bo Meta planuje szerszą dostępność, ale jeszcze nie podała dokładnych dat.

Kanał „Odkryj” – bo AI to nie tylko sucha konwersacja

Zamiast budować kolejną listę funkcji, Meta dodała coś, co przypomina scrollowanie TikToka, tylko że dla sztucznej inteligencji. W zakładce „Odkryj” można zobaczyć podpowiedzi stworzone przez innych użytkowników, kreatywne rozmowy z botem, różne pomysły na interakcje, a nawet je remiksować. Jeśli ktoś chce – może je udostępniać. Jeśli nie – zostawia wszystko dla siebie.

Nie trzeba się bać o prywatność – nic nie jest publikowane automatycznie. Użytkownik sam decyduje, co trafia do tej sekcji. Dla osób lubiących eksperymentować z AI to wygodne miejsce do testowania pomysłów i podpatrywania, co robią inni.

Na razie aplikacja nie działa z bieżącym dostępem do internetu. To znaczy, nie wyszukuje informacji na bieżąco i nie odpowiada na pytania w stylu „ile kosztują dziś bitcoiny?”. Ale w zamian działa szybko i przewidywalnie. Wszystko opiera się na danych zapisanych wcześniej – w modelu, z Twoich interakcji lub z konta Meta, jeśli jest połączone.

To rozwiązanie ma swoje zalety – AI nie musi za każdym razem ładować wszystkiego od zera. Można liczyć na płynne działanie bez czekania, aż bot „pomyśli”. A jeśli ktoś potrzebuje bieżących danych z sieci – no cóż, są inne aplikacje.

Po co komu nowa aplikacja od Meta?

Dla tych, którzy już korzystają z usług Meta, nowa aplikacja może być prostym sposobem, żeby mieć AI zawsze pod ręką – bez przeskakiwania między Messsengerem a Instagramem. Jest tu głosowy asystent, możliwość generowania obrazów, kanał społecznościowy i opcja personalizacji na podstawie danych z konta. Nie trzeba znać się na technologii, żeby z niej korzystać.

Meta nie podała jeszcze harmonogramu przyszłych aktualizacji. Nie wiadomo, kiedy dokładnie rozszerzy personalizację na inne kraje ani jakie funkcje pojawią się w kolejnych wersjach. Wiadomo natomiast, że aplikacja już działa i można ją pobrać z App Store.

Dla użytkowników iPhone’ów i iPadów to po prostu nowy sposób na kontakt z AI – w formie rozmowy, tekstu, obrazu albo wszystkiego naraz. Bezpośredni link do aplikacji – tutaj.

Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top