Microsoft i Apple ponownie znalazły się w centrum uwagi z powodu nieporozumień dotyczących gier w chmurze. Ta sytuacja rodzi wiele pytań o przyszłość branży gamingowej i relacje między gigantami technologicznymi.
Na początku roku Apple wprowadziło zmiany w App Store. Phil Spencer, dyrektor generalny Microsoft Gaming, wyraził niezadowolenie z wprowadzonych przez Apple zmian. W wywiadzie dla The Verge stwierdził, że nie są one wystarczające dla Xbox. Spencer zwrócił uwagę na problemy z monetyzacją Xbox Cloud Gaming na iOS, sugerując, że warunki zaproponowane przez Apple utrudniają rozwój konkurencji na platformie iOS.
Microsoft oficjalnie wyraziło swoje zastrzeżenia w piśmie skierowanym do brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA). Firma argumentuje, że mimo kilkukrotnych aktualizacji wytycznych App Store, nadal nie umożliwiają one stworzenia natywnej aplikacji Xbox Cloud Gaming dla systemu iOS. Microsoft twierdzi, że obecne zasady stanowią barierę zarówno pod względem technicznym, jak i ekonomicznym.
Głównym punktem spornym jest żądanie Apple, aby usługi wieloplatformowe udostępniały całą zawartość, subskrypcje i funkcje jako zakupy wewnątrz aplikacji. To stawia Microsoft w trudnej sytuacji wobec zewnętrznych deweloperów, których gry są dostępne w ramach usługi. Wymagałoby to od nich znacznego nakładu pracy związanego z dostosowaniem gier do wymogów zakupów wewnątrz aplikacji.
Apple broni swojego stanowiska, twierdząc, że wspiera gry w chmurze poprzez aplikacje internetowe. Firma powołuje się na artykuły opisujące udoskonalenia Microsoftu w zakresie wydajności Xbox Cloud Gaming na urządzeniach z iOS oraz fakt, że ponad 20 milionów użytkowników korzystało z tej usługi na platformach Apple. Apple utrzymuje również, że wielokrotnie próbowało nawiązać współpracę z Microsoftem w celu wspólnego rozwoju gier w chmurze na iOS.
W odpowiedzi na zarzut dotyczący konieczności przebudowy gier przez zewnętrznych deweloperów, Apple przywołuje przykład Antstream. Ta niewielka firma deweloperska jako pierwsza uruchomiła usługę streamingu gier na iPhone’a, oferując ponad 1300 tytułów retro od różnych producentów.
CMA wyznaczyła termin, do którego wszystkie zaangażowane strony mają przedstawić swoje stanowiska w ramach badania rynku. Na podstawie zebranych informacji, w listopadzie ma zostać opublikowany raport z decyzją tymczasową. Ostateczne rozstrzygnięcie planowane jest na przyszły rok.
Spór ten może mieć konsekwencje nie tylko dla obu firm, ale także dla całej branży gier i użytkowników końcowych. Ograniczenia w dostępie do usług streamingu gier na platformach iOS mogą wpłynąć na rozwój tej technologii i ograniczyć wybór dla konsumentów. Jednocześnie argumenty Apple dotyczące bezpieczeństwa i jakości aplikacji w App Store muszą być brane pod uwagę.
Rozstrzygnięcie tego sporu może wpłynąć na przyszłość gier w chmurze, modeli dystrybucji aplikacji i ogólnej dynamiki konkurencji w sektorze technologicznym. Branża ta znajduje się w okresie intensywnych zmian i regulacji, które będą kształtować jej przyszłość w nadchodzących latach.
