Gościnny wpis Agaty.
Niespełna trzy tygodnie temu otrzymałam do testów pancerne etui dla iPhone 7 Plus znanej firmy Moshi i dziś chciałabym się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami na jego temat.
Opakowanie futerału stanowi zgrabne pudełko otwierane na zasadzie szufladki.
Po wyjęciu go z pudełka, etui od razu sprawia wrażenie solidnego, nic dziwnego przecież według producenta do jego wykonania zastosowano lekkie i jednocześnie bardzo wytrzymałe materiały i posiada ono wojskowy certyfikat MIL-STD810G.
Etui posiada podwyższoną ramkę wyświetlacza, która powoduje, że telefon można bez obaw kłaść ekranem do dołu.
Wewnątrz jest wyściółka z materiału przypominającego zamsz, więc nie ma strachu, że telefon się podrapie.
Otwory na przyciski głośności i obiektyw aparatu są prezencyjnie wycięte, z tyłu jest otwór na logo Apple. Telefon stabilnie leży w etui i nie ma opcji, że z niego wypadnie ? jest idealnie dopasowany.
Obudowa zapewnia również pewny chwyt smartfona ? możemy użytkować telefon bez obaw, że się wyśliźnie i upadnie. Myślę, że nawet jakby upadł, to w tym pancernym etui nic by mu się nie stało.
Ciekawą funkcją jest zintegrowana z obudową podstawka z aluminium, która pozwala w wygodny sposób oglądać na telefonie filmy oraz rozmawiać przez FaceTime.
Pomimo iż obudowa jest pancerna, jest ona jednocześnie bardzo elegancka ? tył wykonany jest z miłego w dotyku materiału, boki są metalowe. Całość dopełnia piękny szampański kolor.
Etui użytkuję ok. 3 tygodni nosząc w torbie lub kieszeni kurtki lub spodni i nie ma na nim śladów użycia ani zabrudzeń.
Obudowę można nabyć przez internet oraz w sklepach stacjonarnych w cenie ok. 200 zł.