Za oknem coraz cieplej, więc na pewno wielu z Was zacznie szukać jakiegoś fajnego i niedrogiego gimbala, który ułatwi nagrywanie filmów Waszym smartfonem. Dlatego dziś maym dla Was coś naprawdę fajnego.
Moza Mini-Mi to gimbal, którego sami używamy już kilka dobrych miesięcy i jesteśmy nim zachwyceni. Dlaczego? Co w nim jest takiego fajnego? Czym akurat ten gimbal wyróżnia na tle konkurencji? Już wyjaśniamy.
Pierwsza sprawa to opcja bezprzewodowego ładowania smartfona. Gimbal posiada specjalne cewki magnetyczne, które umieszczone zostały w uchwycie telefonu, więc możemy ładować każdy samartfon z opcją bezprzewodowego ładowania. Ogromny plus.
Kolejna rzecz to przeogromna masa różnych funkcji dostępnych w aplikacji. Jest tutaj m.in. tryb sportowy, nagrywanie poklatkowe, tryb śledzenia czy wcześniej wspomniany przeze mnie tryb ?Inception mode?, który jest genialny. Jego działanie polega to na tym, że w momencie nagrywania możemy obracać gimbal o 360 stopni co w połączeniu z dodatkowymi efektami wygląda naprawdę świetnie. Zostało to fajnie pokazane na filmie na dole wpisu.
Trzecia sprawa to łatwość obsługi. Gimbal pozwala uzyskać kinową kontrolę dzięki zastosowanym przyciskom w uchwycie. Joystick i pokrętło umieszczone są w takiej odległości, że pozwalają obsługiwać gimbal jedną ręką bez dotykania ekranu smartfona.
Ostatnia sprawa to cena. Tutaj bardzo miłe zaskoczenie ponieważ za niespełna 400 zł otrzymujemy gimbal, który ma tak naprawdę wszystko co tylko jest możliwe. Po co zatem kupować urządzenia, które są dużo droższe i mają znacznie mniej funkcji?
Więcej informacji na temat Moza Mini-Mi znajdziecie tutaj.