Wielu nie pamięta, że ??w tym roku między Apple a Facebookiem doszło do poważnego zgrzytu. Nagle okazało się, że sieć społecznościowa wykorzystała certyfikat programisty wydany przez Apple do dystrybucji programu badawczego Facebooka z pominięciem App Store.
Oczywiście, gdy tylko dowiedzieli się o tym w Cupertino, natychmiast cofnęli ten certyfikat i zablokowali nie tylko program, ale także całe oprogramowanie korporacyjne firmy. Zastanawiam się, co nagle się zmieniło?
Kilka dni temu w App Store oficjalnie pojawiła się nowa aplikacja Facebooka o nazwie Viewpoints. W przeciwieństwie do wszystkich innych programów społecznościowych firmy, apka służy do gromadzenia danych użytkowników. Oczywiście nie za darmo. Facebook płaci użytkownikom, którzy korzystają z apki.
W przypadku Viewpoints firma obiecała, że ??polityka gromadzenia, przetwarzania i wykorzystywania informacji swoich klientów będzie jak najbardziej przejrzysta. Dlatego ostrzega z wyprzedzeniem tych, którzy chcą wziąć udział w programie ??będą musieli podać swoje nazwisko i imię, adres e-mail, datę urodzenia, miejsce faktycznego zamieszkania, płeć i dane dotyczące bieżącej lokalizacji.
W tej chwili Facebook testuje punkty widzenia tylko w Stanach Zjednoczonych, umożliwiając udział w programie tylko dorosłym użytkownikom. Użytkownicy apki są zapraszani do regularnych ankiet i gromadzenia punktów bonusowych, które później można wymienić na prawdziwe pieniądze. Na przykład 1000 punktów to 5 dolarów. Sam Facebook wyjaśnia, że ??tę kwotę można zarobić na 15-minutową ankietę, a następnie wypłacić ją na konto PayPal.
W przeciwieństwie do aplikacji Facebook Research, dla której certyfikat dewelopera został wycofany z Facebooka, Viewpoints nie czyta korespondencji użytkowników, nie prosi o dostęp do swoich kontaktów i nie wydaje się nawet rejestrować działań, które wykonują na swoich urządzeniach.