Apple wprowadziło do oferty nowe iPady Pro 2024, które posiadają różne procesory M4, w zależności od wybranej konfiguracji pamięci.
To pierwszy raz, kiedy firma zdecydowała się na takie zróżnicowanie w ramach jednej linii produktów. Tradycyjnie, bez względu na pojemność pamięci, każdy iPad Pro miał ten sam procesor. Teraz jednak Apple zmienia strategię, oferując mocniejsze procesory w droższych modelach.
W modelu podstawowym iPad Pro znajdziemy procesor M4 z dziewięcioma rdzeniami. Jeśli jednak zdecydujemy się na zakup modelu z 1 TB pamięci, za dodatkowe 600 dolarów otrzymamy nie tylko więcej pamięci RAM (podwojenie z 8 GB do 16 GB), ale także ulepszony procesor z dziesięcioma rdzeniami. Apple poszerza również ofertę o specjalne nanoteksturalne szkło przeciwodblaskowe, które jest dostępne wyłącznie w najdroższych modelach za dodatkowe 100 dolarów. To szkło ma na celu zmniejszenie odbić i poprawę komfortu użytkowania, co jest szczególnie przydatne w świetle dziennym.
Chociaż te zmiany są znaczące, dla przeciętnego użytkownika różnice w wydajności między modelami z dziewięciordzeniowymi a dziesięciordzeniowymi procesorami mogą być minimalne. Oba modele mają 10-rdzeniowe procesory graficzne i oferują tę samą przepustowość pamięci wynoszącą 120 GB/s. Oznacza to, że w codziennym użytkowaniu, takim jak przeglądanie internetu, praca z dokumentami czy oglądanie filmów, oba procesory powinny sobie radzić równie dobrze.
Apple kontynuuje również rozwój swoich akcesoriów, takich jak nowa aluminiowa klawiatura Magic Keyboard, która jeszcze bardziej zbliża iPada Pro do laptopów, szczególnie z nowym rzędem klawiszy funkcyjnych. Dodatkowo, firma promuje profesjonalne aplikacje takie jak Final Cut Pro i Logic Pro dla iPada, co może sugerować, że przyszłe modele będą wymagały jeszcze większej mocy obliczeniowej.
Pomimo wszystkich tych nowości, nie każdy użytkownik jest przekonany do potrzeby posiadania tak zaawansowanego tabletu. Zastosowane w iPada Pro technologie, choć imponujące, dla wielu mogą wydawać się nadmiernym luksusem, szczególnie jeśli nie korzystają oni z aplikacji, które wykorzystują pełnię możliwości urządzenia. Niemniej jednak, Apple zdaje się być gotowe na przyszłość, przygotowując swoje produkty nie tylko do dzisiejszych, ale i jutrzejszych wymagań technologicznych.
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na to, jak Apple zawsze stara się wprowadzać innowacje nie tylko w zakresie sprzętu, ale również w oprogramowaniu, co jest widoczne w ciągłym rozwoju systemu operacyjnego iPadOS. Nowe funkcje i narzędzia systemowe są regularnie aktualizowane, aby zapewnić użytkownikom jeszcze lepszą interakcję z urządzeniem i optymalizację pracy z profesjonalnymi aplikacjami, co jest kluczowe dla wykorzystania pełnego potencjału najnowszych procesorów M4.