Nowo wprowadzony na rynek 16-calowy MacBook Pro, wyposażony w najnowszy chip firmy Apple – M3, dostarcza użytkownikom udoskonaloną funkcjonalność szybkiego ładowania.
W przeciwieństwie do swoich poprzedników z 2021 i 2022 roku, wyposażonych w chipy z serii M, najnowszy model znosi ograniczenia związane z maksymalną mocą ładowania przez porty USB-C, które wcześniej były zdolne do przesyłania energii tylko do 100 W. Apple, dostarczając do swoich urządzeń złącze MagSafe 3, umożliwiło ładowanie o mocy 140W, jednak dotychczasowe modele MacBooka Pro były w tej materii ograniczone przez specyfikację portów USB-C.
Wersja z 2023 roku przekracza te ograniczenia, oferując pełne szybkie ładowanie 140 W, zarówno poprzez interfejs MagSafe, jak i przez port USB-C, pod warunkiem użycia odpowiedniego zasilacza o mocy przekraczającej 140W oraz kabla USB-C o mocy 240W. Interesujące jest to, że Apple rozpoczęło sprzedaż takiego kabla już we wrześniu, co wskazuje na planowanie przyszłej kompatybilności z nowymi modelami. Warto podkreślić, że omawiana nowość dotyczy wyłącznie modeli 16-calowych.
Chociaż możliwość ładowania z mocą 140W poprzez USB-C w najnowszym MacBooku Pro jest znaczącym ulepszeniem, warto zaznaczyć, że wspomniane kable 240W działają w standardzie transmisji danych USB 2.0, co oznacza, że prędkość przesyłu danych jest ograniczona. To kompromis, na który użytkownicy muszą zwrócić uwagę, szczególnie jeśli szybkość transferu danych jest dla nich równie ważna jak szybkość ładowania.
Nowy MacBook Pro z chipem M3, dzięki zastosowaniu najnowszych rozwiązań technologicznych, oferuje użytkownikom nie tylko wydajność i moc, ale również większą elastyczność w kwestii ładowania. Rozszerzenie opcji ładowania poprzez USB-C oznacza, że posiadacze tych komputerów nie są już ograniczeni do używania tylko i wyłącznie złącza MagSafe, co może być istotne dla tych, którzy potrzebują szybkiego ładowania w różnych sytuacjach – czy to w biurze, w podróży, czy też korzystając z zewnętrznych źródeł zasilania.
Apple, wprowadzając tę zmianę, zwiększa wygodę użytkowania swoich flagowych notebooków, jednocześnie nakreślając nowe standardy dla przyszłych generacji urządzeń mobilnych.
