Bateria – to jedyna rzecz której brakuje mi w moim iPhonie 5. Lepszy aparat, większy ekran, mocniejsza grafika, szybszy procesor… To wszystko ulega ciągłym zmianom, niestety bateria już od kilku dobrych lat wciąż pozostaje w stagnacji.
Na przeciw temu problemowi wyszli producenci oferujący szeroką gamę akcesoriów do iPhone przedłużających ich żywotność. Jednym z nich jest obudowa iKit NuCharge będąca połączeniem etui chroniącego iPhone przed uszkodzeniem, podpórki oraz zewnętrznej baterii o pojemności 1900 mAh.
iKit NuCharge składa się z 3 elementów:
- Etui w którym umieszczamy iPhone
- Zewnętrznej baterii którą możemy dowolnie odczepić od etui
- Aluminiowe wykończenie, które możemy podpiąć zamiast baterii
Zewnętrzna bateria ponadto posiada nóżkę, dzięki której możemy podeprzeć iPhone na stole. Niestety, jest ona bardzo delikatna. Podczas normalnego korzystania z zestawu czasami otwiera się samoistnie, przez co niechcący możemy ją złamać. Cały zestaw w moich oczach zyskałaby o wiele bardziej, gdyby zrezygnowano z tego niepotrzebnego “gadżetu”.
Po pierwszym założeniu obudowy iKit NuCharge na iPhone byłem zaskoczony jak ciasno w niej siedzi. Późniejsze wydostanie iPhone z etui przysporzyło mi wielu trudności. Dlatego jeżeli chcielibyście używać baterii systematycznie to polecałbym jedynie odczepianie baterii od etui i zamienianie go na stylową, aluminiową nakładkę, aniżeli zdejmowanie za każdym razem całości.
Ogromną zaletą obudowy jest tworzywo z jakiego wykonano baterię. Jest miękkie, bardzo przyjemne w dotyku oraz znakomicie wpasowuje się w profil dłoni. Baterię podłączamy schowanym w obudowie kabelkiem Lightning. To kolejny element obudowy, który jest bardzo źle zaprojektowany. Kabelek jest przerażająco krótki i kiedy pierwszy raz próbowałem wpiąć go do iPhone, bałem się, że zniszczę sobie gniazdo. Drugi raz już nie próbowałem…
Podłączony kabelek ponadto mocno wystaje przez co możemy go łatwo o coś zahaczyć i upuścić telefon na ziemię. Jego wykonanie również nie grzeszy doskonałością. Na zdjęciu poniżej możecie się jemu dokładnie przyjrzeć. Wygląda jakby miał zaraz odpaść, rozciągnąć się, rozkleić itp. Dlatego w tym miejscu daję obudowie ogromnego minusa. Ja jestem minimalistą i takie rozwiązania do mnie nie trafiają. Wydaje mi się, że podłączanie baterii do iPhone mogłoby zostać rozwiązane w inny, lepszy i bardziej bezpieczny sposób.
Podsumowanie
iKit NuCharge to obudowa, której kupienie na pewno należałoby rozważyć. Porównując ją do obudów firmy Mophie (ok. 200zł), które są o wiele lepiej zaprojektowane oraz przede wszystkim tańsze to iKit (ok. 380zł) wypada miernie. Jednak kiedy weźmiemy pod uwagę małe gabaryty nie robiące z telefonu opancerzonej cegły, bardzo dużą pojemność baterii oraz jego możliwości modyfikacji wizualnej (nakładki w różnych kolorach oraz wykończeniach – z aluminium i ze skóry) to iKit NuCharge nie ma sobie równych.
Urządzenie testowałem dzięki uprzejmości firmy JMT Partners.