Pebble zapowiedziało dziś najnowsze urządzenia ubieralne w swojej ofercie – Pebble 2, Time 2 i Pebble Core.
Wszystkie powinny być dobrymi kompanami dla osób aktywnie spędzających czas, a Pebble 2 i Time 2 pokazują, że można wiele poprawić w porównaniu do ich poprzedników. O urządzeniu Core też wam opowiemy.
Pebble 2
Obecnie jest to najtańsze urządzenie noszone w ofercie producenta i widać, że to następca pierwszego inteligentnego zegarka Pebble.
Wyglądem się nie różnią, więc nie trudno zauważyć, że jest prostokątny, ale tym razem ekran chroni szkło hartowane Gorilla Glass w przeciwieństwie do tworzywa sztucznego. Najnowszy model ma również wbudowany cyfrowy pulsometr, pozwalający na mierzenie pulsu w spoczynku i podczas wysiłku. Nie zapomniano też o wodoodporności (do 30 metrów) i możliwości wydawania komend głosowych. Wbudowana bateria pozwoli na 10 dni użytkowania, a ponadto sprzęt działa na najnowszej wersji systemu operacyjnego Timeline.
W tym momencie Pebble 2 jest dostępny na Kickstarterze w 5 kolorach i kosztuje 99$, jednak w momencie swojej premiery jego cena wzrośnie do 129$, więc warto zamówić go teraz.
Time 2
Wykonano go ze stali nierdzewnej i tworzywa sztucznego w 3 wariantach kolorystycznych (złotym, srebrnym i czarnym). Wyświetlacz z e papieru jest o 50% większy od tego w poprzedniku. Ponadto ma wbudowany mikrofon, cyfrowy pulsometr i baterię, dającą 10 dni użytkowania.
Teraz możecie zamówić go za 169$, a później jego cena wzrośnie do 199$.
Core
Zegarki, zegarkami, ale dla mnie ciekawszy jest ostatni produkt, który można nosić podczas biegania. Będzie mierzyć prędkość biegu, przebyty dystans i nawet pokaże trasę, którą przebyliśmy, dzięki wbudowanemu GPS-owi. Dodatkowo wspiera strumieniowanie muzyki ze Spotify i wprowadzanie notatek głosowych. Najważniejsze, że można włożyć do niego kartę SIM, aby mieć dostęp do sieci komórkowej.
Core to proste urządzenie, które działa bez konieczności parowania go ze smartfonem, a obecnie cena wynosi 69$, potem wzrośnie do 99$, nastąpi to dopiero w styczniu przyszłego roku.