Jeśli wyświetlacze LCD, miniLED w MacBookach oferowane obecnie przez firmę Apple to dla Ciebie za mało, to mamy dobre wieści.
Od kilku lat nie jest tajemnicą, że Apple planuje używać wyświetlaczy OLED w swoich innych produktach, które obecnie używają „tylko” LCD. Do tej pory jednak najczęstszą rozmową w związku z tym zamiarem były iPady, które OLED-y powinny dostać już w przyszłym roku.
Jednak kilka dni temu czołowy analityk Apple, Ming-Chi Kuo, wpadł z informacją, że oprócz iPadów gigant z Cupertino planuje w przyszłym roku wdrożyć OLED w MacBookach, a konkretnie w serii Air. Dzięki temu doczekałby się znacznego kroku naprzód w zakresie możliwości wyświetlania, ale zapewne także wydłużenia i tak już znakomitego czasu pracy na baterii w połączeniu z ewentualnym zwężeniem pokrywy. Panele OLED są nawet nieco węższe i lżejsze w porównaniu do LCD, które są głównymi cechami MacBooka Air jako takiego.
Chociaż Kuo nie mówił o dokładnej dacie w swoim nowym raporcie, dał do zrozumienia, że według jego źródeł powinno to nastąpić pod koniec przyszłego roku. A ponieważ kalifornijski gigant w przeszłości prezentował nowe iPady i komputery Mac z żelazną regularnością na osobnych Keynote w październiku lub najwyżej w listopadzie, wydaje się w tej chwili całkiem prawdopodobne, że powtórzy tę tradycję ponownie w przyszłym roku i na koniec pokazać światu przejście na iPady i MacBooki na OLED.
