Od 2017 roku Apple wyrobiło sobie zwyczaj różnicowania swoich iPhone’ów na modele entry-level i high-end, które różnią się funkcjami i oczywiście ceną.
Najnowsze doniesienia, ktora pochodzą od reportera Bloomberga, Marka Gurmana, mówią się, że od przyszłego roku w ofercie firmy Apple pojawi się kolejna kategoria, która zostanie umieszczona nad obecną linią Pro. Mowa o iPhone Ultra.
O modelu Ultra mówi się już dość głośno od kilku dobrych miesięcy. Początkowo mówiło się, że wersja Ultra miała być przemianowanym iPhone 15 Pro Max z nieco lepszym systemem fotograficznym w porównaniu z mniejszym iPhone 15 Pro. Tak się jednak nie stanie.
Według Gurmana plan ten został ostatecznie zmieniony ze względu na chęć utrzymania czystego portfolio. Ostatecznie w przyszłym roku do modeli 16 Pro i 16 Pro Max trafi model Ultra. iPhone 16 Ultra pod względem specyfikacji technicznej powinien być znacznie lepszy od serii Pro, ale oczywiście także droższy.
Dokładnie to, co Apple miałoby “dać” dodatkowo, jest na chwilę obecną niejasne, ale jeśli zainspiruje się Samsungiem i jego serią Ultra, to zasadniczo mogłoby to być urządzenie o designie innym niż pozostałe, znacznie bardziej zaawansowanym aparacie, większym wyświetlaczu lub baterii, a nawet obsłudze Apple Pencil. Cena oczywiście będzie wtedy wynikała z technologii, jaką przyniesie telefon, a więc jest jeszcze trudniejsza do przewidzenia niż gadżety samego urządzenia. Tak czy inaczej, powinniśmy go zobaczyć już w przyszłym roku.
A co Wy o tym myślicie? Czy taki model jest potrzebny? Dajcie znać w komentarzach.