Apple i Samsung są zaprzysięgłymi przyjaciółmi, a relacje między nimi układają się raz w jedną, raz w drugą stronę. Jako jedną z metod radzenia sobie z konkurentem, Samsung stosuje trolling i wymianę krytyki.
Jak zapewne wiecie czasami odbywa się to w sposób nienachalny, dość zabawny i subtelny. Ale, niestety, nie zawsze.
Wiosną Samsung wypuścił aplikację internetową iTest, która naśladuje skórkę One UI na iPhone.
Aplikacja iTest na iOS.
Firma ma nadzieję, że zwabi to użytkowników iPhone’a do armii Galaxy. Nie byłoby w w tym nic dziwnego poza jedną rzeczą.
Samsung kpi z nieżyjącego już Steve’a Jobsa
Naszym zdaniem i nie tylko Samsung przekroczył granicę i pozwolił sobie na wyjątkowo lekceważący gest. W opisie wyżej opisywanej aplikacji iTest południowokoreańska firma napisała:
Wszyscy użytkownicy Samsunga są wyjątkowi i chcą też, aby ich telefony były wyjątkowe. Miłośnicy golfów nie muszą nam mówić, jak ma wyglądać telefon….
Nie jest to powiedziane wprost, ale nie trudno się domyślić, że pod określeniem „miłośnik golfu” chodziło o Steve’a Jobsa.
Jobs dość często nosił golfy i proste dżinsy z trampkami, uważając te ubrania za wygodniejsze niż garnitur biurowy z butami. Można powiedzieć, że golf i trampki stały się znakiem rozpoznawczym Steve’a Jobs.a Jeśli chodzi o Samsunga i Apple to firmy regularnie trollują się w nowych reklamach swoich produktów, ale ten ruch zranił uczucia niektórych fanów.
Samsung posunął się za daleko. Ten rodzaj marketingu jest najgorszy, jaki kiedykolwiek widziałem. Samsung, mówisz poważnie? Żartujesz z martwej osoby? Żałuję każdej sekundy korzystania z telefonu Samsung.
Steve’a Jobsa nie ma z nami już od prawie 10 lat, a nawiązanie do niego brzmi, co najmniej śmiesznie i dziwnie. Od kilku lat nie wpływa on w żaden sposób na design urządzeń i oprogramowania Apple. Absurdalne i głupie jest odwoływanie się do wielkiego człowieka, który odszedł z tego świata dawno temu i nie może dyktować żadnych zasad i fundamentów.
A jakie jest Wasze zdanie? Dajcie nam koniecznie znać w komentarzach.
