Już w maju po sieci przeszła plotka, że zegarek od Apple pojawi się w naszym kraju w czerwcu. Mamy jednak końcówkę sierpnia i nadal aby zakupić zegarek Apple należy wybrać się za granicę na przykład do naszych zachodnich sąsiadów.
Czy korzystanie z tego gadżetu ma w ogóle sens w Polsce? Jak wiecie Apple Watch polega głównie na Siri, która nie obsługuje języka polskiego, co w zasadzie dla większości dyskwalifikuje zegarek już na starcie.
Jednak Krystian Kozerawski ze strony myapple.pl powołując się na wiarygodne źródło, którego nie może zdradzić, mówi, że Apple Watch pojawi się oficjalnie w Polsce już w grudniu. Mało tego! Do tego czasu usłyszymy także jak Siri przemawia do nas w naszym ojczystym języku! Podobno zamknięte testy już trwają.
Jak wiarygodnego źródła nie posiadałby Krystian Kozerawski nie są to oficjalne informacje i należy poczekać do oficjalnej imprezy “Siri give us a hint” 9 września. Chociaż muszę przyznać, że Siri w naszym języku jest bardzo długo oczekiwana i z pewnością znajdzie szerokie grono użytkowników.