Po wprowadzeniu w Chinach restrykcji dotyczących kwarantanny, kierownictwo Foxconnu zaproponowało pracownikom fabryk montażowych, by faktycznie tam zamieszkali, by uniknąć kontaktu z zakażonymi pacjentami.
Wielu pracowników nie wyraziło na to zgody. W efekcie kontraktowy producent technologii Apple stanął przed problemem braku pracowników. Aby wyeliminować braki kadrowe, chińskie władze zaczęły przyciągać mieszkańców obszarów wiejskich do pracy w przedsiębiorstwach Foxconn.
Sytuacja epidemiologiczna w prowincji Henan uległa znacznej poprawie. Dzięki temu Foxconn mógł wznowić produkcję iPhone’ów. Firma potrzebuje pracowników, aby wypełnić swoje zobowiązania kontraktowe wobec Apple. Władze prowincji postanowiły pomóc Foxconnowi w zatrudnieniu pracowników. Do pracy w fabrykach zaczęli ściągać mieszkańców pobliskich wsi.
Z danych opublikowanych przez chińskie media wynika, że producent elektroniki kontraktowej Apple zatrudniał w przedsiębiorstwie w Zhengzhou 100 tys. pracowników. W montażu iPhone’a oprócz mieszkańców wsi brali udział byli wojskowi i urzędnicy.