Sony Xperia Z4 Tablet stoi przed trudnym zadaniem, smartfon Japończyków nie ma zbyt wielu zmian, a dodatkowo kupimy go tylko i wyłącznie w Kraju Kwitnącej Wiśni. Tablet producenta z wyświetlaczem o przekątnej 10,1-cala wskazuje wiele zmian, nie tylko tych poprawiających wydajność, a dodatkowo charakteryzuje się atrakcyjnym wzornictwem i lekką, aczkolwiek solidną konstrukcją.
Zanim przejdziemy do recenzji warto przyjrzeć się parametrom technicznym najnowszego tabletu Sony, które obejmują:
- wyświetlacz z technologią Triluminous o przekątnej 10,1 – cala i rozdzielczości 2,560 x 1,600 pikseli (294ppi) i X Reality Engine
- Android 5.0.2 Lollipop z autorską nakładką
- Snapdragon 810 (4x 1,5GHz Cortex A53 i 4x 2,0GHz Cortex A57), 3GB pamięci operacyjnej i GPU Adreno 430
- IP68, wodo i pyłoszczelność
- aparat główny z 8,1MPix matrycą (Exmor RS), rejestrujący materiały wideo w Full HD
- przedni aparat z 5MPix matrycą, rejestrujący materiały wideo w Full HD w 30 klatkach/s
- WiFi a/b/g/n/ac, WiFi Direct, DLNA (bezprzewodowe wyjście TV)
- GPS z A-GPS i GLONASS
- 32GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia
- Bluetooth 4.0, NFC, wsparcie dla ANT+
- bateria o pojemności 6000mAh
Wygląd i jakość wykonania
Przy okazji pierwszych wrażeń z użytkowania tabletu Sony wspominałem o jego grubości (6,1 mm), co stawia go obok iPada Air 2, choć Japończyk jest cieńszy od produktu Apple. Tablet jest spory, biorąc pod uwagę wdrożenie wyświetlacza o przekątnej 10,1 – cala z rozdzielczością 2K. Nadal jest bardzo lekki, waży zaledwie 389g i porównując go z prywatnym tabletem, różnica w wadze jest zauważalna.
Niestety, produkt wykonany jest z tworzywa sztucznego, ale nie martwcie się, to według mnie najlepszy tablet z jakim miałem do czynienia. Wykorzystane tworzywo sztuczne przypomina to z Samsunga Galaxy S5 i jest przyjemne w dotyku.
Nie trudno zauważyć, że ramka okalająca wyświetlacz nie należy do najcieńszych ? normalnie pozwala to na komfortowe trzymanie tabletu, a kciuki odpoczywają na rogach. Podejrzewam, że większość użytkowników nie przekona się od razu do wyglądu. Tak czy owak, jako całość tablet wygląda solidnie i jest odpowiednio zbudowany.
Wyświetlacz i dźwięk
Wyświetlacz Full HD w Z3 Tablet Compact zrobił na mnie wrażenie i po cichu liczyłem na implementację podobnego, tymczasem Sony zainteresowało się wyższą rozdzielczością i mamy do czynienia z wyświetlaczem 2K o rozdzielczości 2,560 × 1,600 pikseli, który jest przepiękny. Korzysta ze wszystkich znanych dla fanów Sony technologii, są to Triluminous, X ? Reality engine i inne, jednakże różni się maksymalną jasnością i zagęszczeniem pikseli. Czernie są głębokie, a kąty widzenia idealne. Odwzorowanie kolorów stoi na wysokim poziomie i nie zauważyłem żadnych odchyleń od normy.
Ciężko było znaleźć wadę nowego panelu w tym sprzęcie, będąc na działce,uruchomiłem na nim film i wtedy zauważyłem jedną z nich. Pomimo wysokiej maksymalnej jasności musiałem obracać tablet, żeby cokolwiek zobaczyć, światło słoneczne zbyt mocno odbija się na wyświetlaczu, a Sony chyba o tym zapomniało, ponieważ poprzednie tablety Japońskiego producenta również mają ten problem.
Kolejnym problemem są głośniki stereo, które grają poniżej normy, szczególnie na maksymalnej głośności. Dźwięk często jest zniekształcony. Ich umieszczenie również nie jest odpowiednie, zdarzało się, że często zakrywałem obydwa rękoma i było jeszcze gorzej.
Sam wyświetlacz nie czyni z tabletu dobrego sprzętu, kiepskie głośniki to niedopatrzenie ze strony producenta. Tak czy owak, wszystko zależy od użytkownika i miejsca, gdzie będziemy używali tabletu. Jeżeli oglądam coś na tablecie lub gram zawsze używam słuchawek, więc głośniki to dla mnie żaden problem, ale jeżeli chcecie zastąpić telewizor lub komputer, na pewno będziecie zawiedzeni ich jakością.
Oprogramowanie
Po wyjęciu tabletu z Kraju Kwitnącej Wiśni zauważamy, że działa na Androidzie 5.0.2 Lollipop, a nie 5.1.1, choć nie wiadomo czy tablet otrzyma aktualizację, ponieważ podczas premiery nic o tym nie mówiono. Niestety, interfejs systemu operacyjnego nie zmienił się w ogóle, w przeciwieństwie do systemu operacyjnego Google dla urządzeń mobilnych.
Wszystkie dodatki Sony nadal tutaj są, nawet ?drobne aplikacje?, które pozwalają na uruchomienie wielu aplikacji naraz takich, jak przeglądarka internetowa,kalkulator, minutnik i wielu innych. Niestety, nie zauważymy tutaj wytycznych Material Design, siatka aplikacji i interfejs Google Now są takie same, od wielu lat w tej kwestii Sony nie robi nic, a czas najwyższy obudzić się z zimowego snu. Jedyną różnicą względem poprzednich tabletów jest bez wątpienia Android 5.0.2.
Osobiście brak zmian mi nie przeszkadza, wszystkie aplikacje, znajdują się na tablecie zawsze otrzymają aktualizacje do nowszych wersji. A nakładka Sony jest bliska czystej odsłonie Androida i nie jest przesadnie przeładowana funkcjami, z których mało obeznany użytkownik by korzystał. Mamy tutaj wszystko, czego potrzeba podczas codziennego użytkowania Z4 Tablet. Szkoda, że Sony jako preinstalowane aplikacje wdraża cały pakiet Office dla Androida, AVG Antivirus lub nawigację Garmina. Powinniśmy mieć prawo wyboru, jeżeli je chcemy pobieramy je sami, a jeżeli nie, to po co je dokładać? Żeby z 32GB pamięci było około 20 dostępne? (system waży prawie 10GB). Przynajmniej większość aplikacji firm trzecich można usunąć i tak samo jest z niektórymi aplikacjami Sony.
Klawiatura Bluetooth BKB50
W Zjednoczonym Królestwie podczas zakupu tabletu klawiaturę dostajemy gratis, nie wiem, czy podobnie jest u nas w kraju, ale żeby nie przedłużać, nie polubiłem się z nią.
Klawiatura z tabletem łączy się bezprzewodowo za pomocą Bluetooth lub NFC. Po włożeniu tabletu w odpowiednie miejsce możemy regulować nachylenie wyświetlacza (całości tabletu), choć i tak nie poprawia to komfortu pracy. Przyciski są w odpowiedniej odległości (jak na 10 – calowy rozmiar), co zupełnie mi nie odpowiada, odkąd skończyłem z pisaniem na klawiaturze Bluetooth dla iPada i przesiadłem się na pełnowymiarową klawiaturę poprawił się komfort pisania. Połowę recenzji napisałem na dedykowanej klawiaturze, choć była to droga przez mękę i wróciłem do Chromebooka.
Android nie nadaje się, jako system operacyjny dla laptopa, większość z aplikacji nie jest przystosowana do tego trybu pracy, nie wspominając o problemach z klawiaturą. W Hangoutach, Enter odpowiada za wysłanie wiadomości, a w Facebook Messenger za rozpoczęcie nowego akapitu. W praktyce oznacza to stuknięcie na przycisk wyślij, co niekoniecznie bywa komfortowe. Pojawią się nawet aplikacje działające tylko w trybie portretowym (hej,Spotify), nie ma mowy o żadnej wielozadaniowości.
Sony postanowiło dodać namiastkę menu Start z Windowsa w Androidzie dla tabletu. Z podłączoną klawiaturą mamy dostęp do interfejsu, gdzie znajdziemy ostatnio uruchomione aplikacje. Nie zabrakło również szybkiego uruchomienia drobnych aplikacji, jest także miejsce do przypięcia aplikacji, które pozwala na szybsze przełączanie się między nimi. Nie mam co do tego wątpliwości, wszystko jest dobrze przemyślane i wykonane, ale Android po prostu nie nadaje się na pełnoprawny system, zastępujący okienka.
Wydajność i żywotność baterii
To moje pierwsze spotkanie ze sprzętem działającym na podstawie Snapdragona 810, początkowo martwiłem się, że wyświetlacz o rozdzielczości 2K sprawi, że Smok się zakrztusi, ale nic podobnego. Sprzęt zadziwia na każdym kroku, gry działają bez zwolnień animacji, nawet te najbardziej wymagające. Nie znalazłem żadnej gry, która spowolniłaby podczas rozgrywki, tak, niektóre aplikacje miały problemy z działaniem, podczas gdy wydaje się to frustrujące, trudno, żeby Chrome był odpowiednio zoptymalizowany, nie można za to winić Sony.
Jeżeli chodzi o baterię, to jest to temat dyskusyjny, podczas grania bateria po niespełna 5 godzinach traci całą swoją pojemność. Podczas oglądania YouTube, przeglądania internetu, i wielu innych udało mi się uzyskać 8h czasu pracy na wyświetlaczu. Zdarzały się również momenty, że na koniec dnia miałem jeszcze 40% pojemności baterii w zapasie, więc wszystko zależy od sposobu użytkowania japońskiego tabletu.
Podsumowanie
Sony nadal zastanawia się nad tożsamością flagowego smartfona, a Z4 Tablet pokazuje, że Japończycy nadal potrafią wyprodukować interesujące urządzenie mobilne. Na pewno nie odniesie takiego sukcesu sprzedażowego, jak mniejsz, ale mamy do czynienia z ponad przeciętnym sprzętem. Jeżeli Sony sprzedawałoby Z4 razem z klawiaturą to odpowiedź byłaby prosta ? kupujcie ten tablet, jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Tak głośniki są średnie, a wyświetlacz uwielbia odbijać światło słoneczne, co nie znaczy, że tablet nie ma żadnych zalet. Może okazać się idealną propozycją dla przyszłego właściciela, jest lekki, a mocy starczy mu na wiele. Dodatkowo, jeżeli macie w domu PlayStation 4, to możecie grać przez Remote Play w każdą grę z konsoli. Obecnie ciężko mi polecić sprzęt z Kraju Kwitnącej Wiśni, głównie przez jego wyśrubowaną do granic możliwości cenę i niezbyt udaną klawiaturę Bluetooth.
Za:
- niesamowicie cienki i lekki
- wodo i pyłoszczelny
- Remote Play
- praktycznie bezproblemowe działanie
Przeciw:
- odblaskowy wyświetlacz
- klawiatura to zbędny dodatek
- Snapdragon 810 (problemy z wydzielaniem ciepła)
- cena
