Spotify, serwis streamingowy, pracuje nad wprowadzeniem innowacyjnej funkcji, która może zrewolucjonizować sposób, rekomendacji muzyki.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Aarona Perrisa, analityka współpracującego z MacRumors, platforma testuje nową opcję, umożliwiającą wyłączenie spersonalizowanych rekomendacji muzycznych. Ta funkcja, choć w fazie beta, zwiastuje istotne zmiany w interakcji użytkowników z serwisem.
Głównym założeniem nowej opcji jest zapewnienie większej kontroli nad rekomendacjami muzycznymi. Użytkownicy Spotify do tej pory byli poddawani wpływom algorytmów, które na podstawie historii odtwarzania, preferowanych gatunków muzycznych oraz czasu, w jakim najczęściej słuchali muzyki, generowały spersonalizowane sugestie utworów. Jednak nie zawsze te rekomendacje trafnie odzwierciedlały indywidualne gusta słuchaczy. Nowa funkcja może zatem umożliwić ominięcie wpływu tych algorytmów, dając użytkownikom możliwość eksplorowania katalogu muzycznego Spotify w bardziej autonomiczny sposób.
System rekomendacji Spotify, oparty na zaawansowanych technologiach uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji, do tej pory skutecznie analizował różnorodne parametry. Wśród nich znajdowały się między innymi analiza dźwięku utworów, w tym metrum, tonacja, tempo, co pozwalało rekomendować utwory o podobnych cechach. Dodatkowo, Spotify wykorzystywał metodę filtrowania wspólnego, gdzie gusty muzyczne różnych użytkowników były porównywane, co często prowadziło do polecania popularnych utworów, ale mogło również ograniczać odkrywanie mniej znanych artystów.
Z drugiej strony, nowa funkcja może stanowić odpowiedź na częste uwagi użytkowników, gdzie system rekomendacji przekazywał im podobne, często znane już utwory, ograniczając tym samym muzyczną eksplorację. Dla nowych użytkowników, którzy nie zgromadzili jeszcze bogatej historii słuchania, opcja wyłączenia spersonalizowanych rekomendacji może być szczególnie korzystna.
Niestety firma nie podała jeszcze konkretnego terminu wprowadzenia tej funkcji dla wszystkich użytkowników, ani nie określił, czy będzie ona dostępna globalnie, czy ograniczona do określonych regionów. Firma podkreśla jednak, że jest otwarta na feedback użytkowników i będzie kontynuować prace nad ulepszeniem swojej platformy.
Co ciekawe Spotify nie jest jedyną firmą, która eksperymentuje z podobnymi rozwiązaniami. Apple Music, konkurencyjny serwis streamingowy, również zapowiedział wprowadzenie funkcji filtru Focus w nadchodzącym systemie iOS 17.2. Ten filtr umożliwia automatyczne wyłączenie historii słuchania użytkownika, co może być użyteczne w różnych kontekstach. Oczekuje się, że ta aktualizacja zostanie wprowadzona w grudniu na urządzeniach iPhone.
