Paweł Durow, założyciel Telegramu, ogłosił zmiany w polityce prywatności aplikacji. Zgodnie z nowymi przepisami, Telegram będzie udostępniał dane użytkowników, którzy naruszają regulamin serwisu.
Chodzi tutaj o przekazywanie organom ścigania numerów telefonów oraz adresów IP osób podejrzanych o nielegalną działalność. Nowe zasady mają na celu poprawę bezpieczeństwa platformy i ograniczenie nadużyć związanych z wykorzystywaniem Telegramu do nielegalnych celów.
Kogo dotyczą zmiany?
Telegram nie planuje wprowadzać powszechnej inwigilacji swoich użytkowników. Dane będą przekazywane wyłącznie w sytuacjach, gdy złamane zostaną przepisy, a działania będą miały charakter poważnych naruszeń. Przykładem mogą być przypadki handlu nielegalnymi substancjami czy udostępnianie zakazanych materiałów. Paweł Durow zapewnił, że priorytetem Telegramu nadal pozostaje ochrona prywatności jego użytkowników, a dostęp do danych osobowych będzie udostępniany wyłącznie w wyjątkowych okolicznościach.
Dotychczas Telegram był kojarzony z wysokim poziomem ochrony prywatności, co przyciągało wielu użytkowników. Nowe przepisy nie mają na celu ograniczenia tej ochrony, ale są odpowiedzią na rosnące wyzwania związane z bezpieczeństwem. Komunikator postanowił wdrożyć środki, które mają zabezpieczyć platformę przed nadużyciami i zapewnić jej integralność.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w moderacji treści
Telegram stosuje zaawansowane technologie do walki z nieodpowiednimi treściami. Moderatorzy wspierani przez sztuczną inteligencję usuwają materiały, które naruszają zasady korzystania z aplikacji. Według Durowa, w ostatnich tygodniach z wyszukiwarki Telegramu wyeliminowano większość niebezpiecznych treści. Działania te mają na celu stworzenie bezpiecznego środowiska dla wszystkich użytkowników.
Telegram uruchomił także specjalne narzędzie, które pozwala użytkownikom zgłaszać potencjalnie niebezpieczne treści. Funkcja @SearchReport umożliwia szybkie przesyłanie skarg dotyczących znalezionych w wyszukiwarce materiałów, które mogą być niezgodne z regulaminem serwisu. To dodatkowa forma współpracy pomiędzy użytkownikami a zespołem moderacji, która ma na celu jeszcze lepsze eliminowanie niepożądanych treści z platformy.
Zmiany w moderacji i funkcjach platformy
We wrześniu 2024 roku Telegram zaktualizował również zasady dotyczące prywatnych czatów. Funkcja „Znajdź osoby w pobliżu” została wyłączona ze względów bezpieczeństwa. Była to opcja umożliwiająca użytkownikom odnajdywanie osób w swojej okolicy, jednak z czasem okazała się potencjalnie niebezpieczna. Dlatego administracja zdecydowała się tymczasowo zawiesić jej działanie. Zmieniono także zasady przesyłania plików multimedialnych do narzędzia Telegraph, które pozwalało na anonimowe blogowanie. Działanie tej funkcji zostało zawieszone, by zapobiec nadużyciom.
Durow zaznaczył, że nowe regulacje będą jednakowe dla wszystkich użytkowników na całym świecie, niezależnie od regionu, z którego korzystają z Telegramu. Zmiany mają na celu zapewnienie, że każdy będzie objęty tymi samymi zasadami dotyczącymi ochrony danych i bezpieczeństwa.
Raporty dotyczące przekazywania danych
Nowością są również kwartalne raporty przejrzystości, które Telegram zamierza publikować. W raportach tych firma będzie informować o przypadkach, w których dane użytkowników były przekazywane organom ścigania. Ma to na celu zwiększenie przejrzystości działań platformy i informowanie społeczności o zakresie współpracy z rządami różnych krajów. Raporty będą zawierać szczegóły dotyczące liczby zgłoszonych przypadków oraz krajów, z którymi firma współpracowała.
Dla większości użytkowników zmiany te nie wpłyną na codzienne korzystanie z Telegramu. Platforma wciąż zapewnia wysoki poziom prywatności, a nowe przepisy mają na celu jedynie ochronę przed osobami, które wykorzystują ją do nielegalnych działań. Osoby, które przestrzegają regulaminu, nie mają powodu do obaw o swoje dane. Telegram pozostaje jednym z najbardziej prywatnych komunikatorów na rynku, a dostęp do danych osobowych będzie ograniczony wyłącznie do wyjątkowych sytuacji, gdy wymagają tego organy ścigania.
Nowe zasady mają przede wszystkim na celu ochronę integralności platformy oraz zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom. Zmiany te są reakcją na rosnące zagrożenia związane z wykorzystaniem komunikatorów internetowych do działań przestępczych.
Telegram stara się zachować równowagę pomiędzy ochroną prywatności a przeciwdziałaniem nadużyciom, aby zapewnić bezpieczne środowisko dla wszystkich korzystających z aplikacji. A co wy o tym myślicie?