Od 16 sierpnia tego roku weszły w życie zmiany w API Twittera, które sprawiają, że użytkownicy klientów 3rd party będą mieli ciężkie życie (przynajmniej na iOS).
Powiadomienia i odświeżanie osi czasu nie dzieje się w czasie rzeczywistym i są widoczne opoźnienia.
Jednak dziś zauważyłem na swoim iPadzie, że parę powiadomień przyszło zaraz po odpowiedzi użytkowników na mojego tweeta, choć wierzę. że odbyło się to w 1-2 minutowym przedziale odświeżania, bo i tak iPad był zablokowany. Później postanowiłem sprawdzić powiadomienia w Ustawieniach aplikacji, ale tam widnieją jedynie te dla wiadomości prywatnych.
Wydaje mi się, że jedyną szansą na przywrócenie powiadomień jest używanie “periodic polling” dostępnego obecnie w aplikacji Bluebird na iOS i macOS. Ta metoda niesie ze sobą dwa problemy, pierwszym jest czas odświeżania (od 10 sekund wzwyż) i drenaż baterii urządzenia, choć u siebie go nie zauważyłem podczas sporadycznego używania Bluebird.
Dopiero po powrocie z miasta i odpaleniu Tweetbota zauważyłem opóźnienie w przychodzeniu powiadomień. Jeden z użytkowników dał odpowiedź na mojego tweeta, widziałem ją w aplikacji, ale powiadomienie z treścią pojawiło się 8 minut później.
Mam nadzieję, że autorzy Tweetbota przywrócą przynajmniej powiadomienia, bo wydaje mi się, że wielu użytkownikom ich aplikacji na nich zależy.