update

Uważaj! iOS 18.4.1 może zablokować Twojego iPhone’a!

Aktualizacja iOS 18.4.1 miała niby poprawić bezpieczeństwo i załatać parę dziur, ale zamiast tego zrobiła coś znacznie bardziej widowiskowego: zamieniła wiele iPhone’ów w elektroniczne przyciski do papieru.

Tak, dobrze czytasz. Po instalacji systemu urządzenia się zawieszają, nie reagują, nie chcą się włączyć, nie odpowiadają na ładowarkę, reset, ani nawet rozpaczliwe próby podłączenia ich do komputera jak w jakiejś scenie z medycznego dramatu.

Co najlepsze (czyli najgorsze), nie chodzi tylko o jakiś jeden model z epoki dinozaurów. Użytkownicy zgłaszają problemy zarówno na starszych urządzeniach, jak i na tych, które ledwo co zdjęto z półki – mowa m.in. o iPhonie 16 Pro i 16e. Jeżeli masz w rękach coś z jabłkiem na obudowie i przeszło ci przez głowę, żeby kliknąć „Zainstaluj teraz”, to może jednak poczekaj. Aktualizacja dotyka szerokiej grupy użytkowników i nie wygląda, żeby była to jakaś drobna niedogodność.

Uważaj! iOS 18.4.1 może zablokować Twojego iPhone'a! ciekawostki zawieszony iPhone, problemy z iOS, iPhone nie działa, iPhone 16 Pro, iOS zawiesza telefon, iOS 18.4.1, bląd ios, awaria iPhone, Apple update, aktualizacja iPhone Aktualizacja iOS 18.4.1 miała niby poprawić bezpieczeństwo i załatać parę dziur, ale zamiast tego zrobiła coś znacznie bardziej widowiskowego: zamieniła wiele iPhone’ów w elektroniczne przyciski do papieru. aktualizacja 3

Jak zwykle w takich sytuacjach – Apple nie powiedziało ani słowa. Oficjalny komunikat? Brak. Żadne “tak, pracujemy nad rozwiązaniem”, ani “spokojnie, mamy plan”. Ale skoro posty o problemie pojawiają się na ich oficjalnych forach, które są regularnie przeglądane przez pracowników firmy, można założyć, że są świadomi problemu. Tylko nic nie mówią, jakby wzięli sobie dzień wolnego.

I teraz pytanie: co robić, jeśli twój telefon już zamienił się w elegancki kawałek szkła i aluminium? No cóż, jeśli nie reaguje zupełnie na nic – nie włącza się, nie resetuje, nie daje znaku życia – jedyne, co można zrobić, to iść do autoryzowanego serwisu Apple. Serwisanci mogą mieć dostęp do wewnętrznych instrukcji naprawy lub specjalistycznych narzędzi, o których nikt na zewnątrz nie wie, bo Apple nie lubi się dzielić.

Jeśli z kolei jesteś jedną z tych osób, które jeszcze aktualizacji nie zrobiły, to nie spiesz się. Nawet jeśli aktualizacja łata jakieś błędy bezpieczeństwa, na razie większym zagrożeniem wydaje się być sam system, a nie to, co on miał chronić. Lepiej chwilę odczekać, niż skończyć z martwym telefonem i gorzką refleksją o nadmiernym zaufaniu do aktualizacji.

Dla tych, którym się „udało” i telefon jeszcze działa – zrób kopię zapasową. Od razu. W chmurze, na komputerze, na pendrive’ie, wyryj na kamieniu – wszystko jedno, byle coś mieć. Jeśli twój iPhone zdecyduje się dołączyć do klubu zawieszonych, przynajmniej nie stracisz wszystkiego.

Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie w tej aktualizacji powoduje blokadę telefonu. Informacji technicznych brak. Nikt też nie podał skutecznego, domowego rozwiązania problemu – i nie, nie próbuj przypadkowych sztuczek z TikToka, chyba że chcesz się jeszcze bardziej pogrążyć.

Na teraz sytuacja wygląda tak: iOS 18.4.1 może zawiesić iPhone’a, i to dosłownie – bez możliwości uruchomienia go ponownie. Jeśli telefon jeszcze działa, lepiej wstrzymać się z aktualizacją. Jeśli już nie działa, pora odwiedzić serwis. A jeśli planowałeś zaktualizować wieczorem przed snem… no cóż, możesz sobie podziękować rano. W lustrze.

Źródło:
Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top