Właściciele iPhone’ów znacznie rzadziej zmieniają smartfony na nowe. Taki wniosek został wyciągnięty przez ekspertów Strategy Analytics po badaniu w Stanach Zjednoczonych. Dlaczego tak się dzieje?
Według analityków wielu użytkowników jest gotowa do korzystania ze starych smartfonów, ponieważ po prostu nie widzą obiektywnych powodów zakupu nowych modeli. Trudno się z tym nie zgodzić – iPhone 6s wystarczy do codziennych operacji.
Badanie zostało przeprowadzone z wykorzystaniem kilku grup docelowych odbiorców. W sumie przeprowadzono wywiad z około 2500 osobami. Eksperci Strategy Analytics są przekonani, że cykl życia smartfonów znacznie się wydłużył – teraz konsumenci zmieniają iPhone’a średnio co 33 miesiące, chociaż wcześniej liczba ta wynosiła mniej niż dwa lata. Wynika to z kilku czynników.
Wysoka cena za flagowe urządzenia
W 2017 roku Apple wypuściło pierwszego iPhone’a, który przekroczył psychologiczną wartość 1000 USD. Takiej polityki cenowej nie można zignorować. Firma naprawdę ustaliła wygórowaną cenę.
iOS 12
iOS 12 tchnął życie w stare urządzenia – iPhone 6s i iPhone SE do dziś działają bardzo dobrze.
Preferencyjna wymiana baterii iPhone’a
W 2017 roku Apple przyznało się do spowolnienia iPhone’a z zużytymi bateriami i uruchomiło preferencyjny program wymiany baterii, który trwał przez cały 2018 rok. Użytkownicy na całym świecie mogli wymienić oryginalną baterię za rozsądne pieniądze – 29 USD.
Brak innowacji
Wszyscy znamy Apple jako firmę oferującą najbardziej przełomowe i zaawansowane rozwiązania. Ale w zeszłym roku rewelacja się nie wydarzyła – iPhone XS i iPhone XS Max otrzymały ulepszone aparaty i szybszy procesor Apple A12 Bionic. I to praktycznie wszystko.
Eksperci uważają, że wprowadzenie obsługi sieci piątej generacji pomoże w zwiększeniu liczby zakupu nowych modeli. Oznacza to, że globalny rynek smartfonów oczekuje gwałtownego wzrostu dopiero w 2020 roku.
A Wy jak często zmieniacie swoje iUrządzenia?