whatsapp

WhatsApp zyskuje nowe funkcje prywatności

WhatsApp wprowadza kolejne ustawienie dla osób, które traktują swoje rozmowy jak coś więcej niż memy, linki do TikToka i chaotyczne wiadomości głosowe o trzeciej nad ranem.

Nowa opcja nazywa się „Rozszerzona prywatność czatu” i robi dokładnie to, co sugeruje – dodaje więcej ograniczeń, żeby rozmowy nie trafiały dalej, niż powinny.

Co konkretnie się zmienia? Użytkownik, który włączy to ustawienie, zablokuje możliwość eksportowania czatów. Nikt nie będzie mógł ich pobrać i wysłać dalej – ani Ty, ani Twoi rozmówcy. Dodatkowo, żadne zdjęcia czy pliki nie będą automatycznie zapisywane w galerii. Czyli koniec z tym, że mem z grupy rodzinnej ląduje obok zdjęć z wakacji.

WhatsApp już wcześniej miał szyfrowanie end-to-end, więc nikt z zewnątrz nie mógł podejrzeć wiadomości, ale teraz kontrola trafia także do środka rozmowy – między uczestników. To może być szczególnie przydatne w grupach, gdzie porusza się tematy wrażliwe. Przykładowo: wsparcie zdrowotne, rozmowy społeczne czy ogólnie sytuacje, gdzie nie chcesz, żeby Twoje słowa czy zdjęcia „żyły dalej” bez Twojej wiedzy.

WhatsApp zyskuje nowe funkcje prywatności ciekawostki zabezpieczenia, Wiadomości, WhatsApp, prywatnosc, ochrona danych, multimedia, funkcje WhatsApp, czaty, blokada eksportu, Aplikacje WhatsApp wprowadza kolejne ustawienie dla osób, które traktują swoje rozmowy jak coś więcej niż memy, linki do TikToka i chaotyczne wiadomości głosowe o trzeciej nad ranem. whatsapp 1

Nie ma jednak róży bez kolców – nadal można zrobić zrzut ekranu wiadomości. WhatsApp wie o tym i mówi, że pracuje nad rozwiązaniami, które ograniczą również taką możliwość. Ale nie podali kiedy. Czyli klasyka: „coś będzie, ale nie mówimy co, ani kiedy”.

Jeśli masz ochotę włączyć nową funkcję, nie musisz grzebać głęboko. Wystarczy wejść w konkretny czat, kliknąć jego nazwę u góry, a potem znaleźć opcję „Rozszerzona prywatność czatu”. Funkcja będzie się pojawiać stopniowo, więc jeśli jeszcze jej nie masz – nie panikuj. WhatsApp lubi testować cierpliwość użytkowników falowym wdrażaniem nowości.

Nowe ustawienie działa zarówno w zwykłych rozmowach jeden na jeden, jak i w grupach. To dobra wiadomość, bo nie trzeba będzie pamiętać, czy coś działa tylko „tam, ale nie tutaj”. Oczywiście to nie zastępuje innych narzędzi, które już były w aplikacji – jak znikające wiadomości czy możliwość ukrycia czatu. Ale razem dają więcej kontroli nad tym, co się dzieje z Twoimi danymi w aplikacji.

Jeśli więc prowadzisz rozmowy, które nie powinny krążyć po telefonach innych ludzi jak niechciane łańcuszki z 2012 roku – ta funkcja może Ci się przydać.

Źródło:
x.com
Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top