Wygląda na to, że Apple zawiesiło pracę swoich kontrahentów, którzy zajmowali się odszyfrowywaniem rozmów użytkowników za pomocą asystenta głosowego Siri – informuje o tym TechCrunch w odniesieniu do oświadczenia firmy.
O tym, że Apple podsłuchiwało użytkowników za pomocą Siri dowiedzieliśmy się w lipcu tego roku dzięki publikacji The Guardian.
Źródło publikacji mówiło, że słuchano nie tylko takich rzeczy jak ?Hello, Siri! Jaka jest dzisiaj pogoda?, ale nagrywano także osobiste rozmowy użytkowników, a nawet dźwięki seksu!
Apple wydało oświadczenie w tej sprawie: od teraz użytkownicy będą mogli sami zdecydować, czy chcą uczestniczyć w programie ulepszania asystentki, czy po prostu nie chcą brać udziału w tym programie i tym samym ich rozmowy nie będą nigdzie przekazywane i słuchane.