Według Bloomberga iOS 14 przyniesie kilka nowych funkcji, ale nie tyle ile oczekiwano. Powód? Jak myślicie?
Nowy system operacyjny skoncentruje się głównie na poprawie stabilności i wydajności, aby nie popełnić tego samego błędu co z iOS 13. Jak zapewne pamiętacie pierwsze wersje systemu iOS 13 były dziurawe jak ser szwajcarski i firma musiała wydać wiele poprawek w ciągu kilku tygodni, aby naprawić masę błędów.
Oczywiście będzie wiele dodatkowych funkcji związanych na przykład z ekranem głównym i rzeczywistością rozszerzoną, ale nie tyle ile byśmy chcieli.
Praca nas systemem iOS 14 będzie odbywać się w nieco inny sposób niż zwykle. Menedżer oprogramowania Apple Craig Federighi poprosił, aby wszystkie wadliwe i niekompletne funkcje były domyślnie wyłączone w codziennych kompilacjach po to, aby testerzy mogli się skoncentrować na częściach roboczych, dopóki inżynierowie nie naprawią poszczególnych błędów. Ma to znacznie poprawić stabilność nowego systemu.
W sieci mówi się również o tym, że Apple odłoży pracę nad niektórymi nowymi funkcji i wprowadzi je dopiero w iOS 15.
Co do tej pory wiemy o iOS 14?
Opis wszystkich potwierdzonych nowości w iOS 14 znajdziecie w jednym z naszych poprzednich wpisów – w tym miejscu.