Zazwyczaj Xiaomi nie ingeruje w działanie smartfonów importowanych do różnych krajów w sposób nielegalny lub półlegalny.
Na przykład można zamówić tanią chińską wersję smartfona i spokojnie z niej korzystać w Europie – jeśli tylko częstotliwości się pokrywają. Zdarzało się, że firma blokowała urządzenia używane w jednym regionie, ale były to niemal odosobnione przypadki. Teraz się to zmieniło.
Według źródła użytkownicy na Kubie, Iranie, Syrii, Korei Północnej, Sudanie i Krymie zaczęli masowo narzekać na blokowanie ich smartfonów. Raporty na ten temat można znaleźć na forach Reddit i XDA-Developers, Facebooku i innych witrynach.
W większości przypadków sytuacja wygląda tak. Po kilku dniach normalnego użytkowania na ekranie smartfona pojawia się komunikat blokady o następującej treści:
Polityka Xiaomi nie upoważnia do sprzedaży ani udostępniania produktu na terytorium, na którym próbowałeś go aktywować. Aby uzyskać więcej informacji, skontaktuj się bezpośrednio ze sprzedającymi.
Istnieje opinia, że Xiaomi zaczęło blokować urządzenia tylko w wyżej wymienionych krajach i regionach, a użytkownicy z innych krajów nie powinni być dotknięci blokowaniem smartfonów. Niemniej jednak nie można tego powiedzieć na 100% i że już wkrótce nie ucierpi większa liczba użytkowników. Jest jednak rozwiązanie: blokowanie nie dotyczy smartfonów z oprogramowaniem firmowym innych firm.
Co ciekawe, umowa użytkownika Xiaomi wyraźnie stwierdza, że użytkownik nie może odsprzedawać urządzeń do innego kraju, jeśli jest to zabronione przez prawo.
