Firma Google niedawno rozpoczęła wdrażanie nowego kodeka wideo AV1, mającego na celu poprawę jakości i kompatybilności treści wideo na YouTube.
Kodek ten jest uznawany za istotny postęp w dystrybucji cyfrowego wideo, ale jego implementacja na urządzeniach mobilnych do tej pory napotykała na znaczne trudności, głównie z powodu wymagań związanych z obsługą sprzętową.
Apple jako jedna z pierwszych firm zaimplementowała ten standard w swoim najnowszym modelu iPhone 15 Pro, co było możliwe dzięki nowemu chipowi A17 Pro, który natywnie wspiera kodek AV1. Tymczasem większość urządzeń z Androidem nie posiadała tej możliwości z powodu braku odpowiedniego wsparcia sprzętowego.
W odpowiedzi na tę sytuację, Google podjęło kroki mające na celu umożliwienie dostępu do kodeka AV1 na starszych urządzeniach z Androidem. W tym celu firma zawiązała współpracę z twórcami popularnego odtwarzacza VLC, zespołem VideoLAN, i zintegrowała ich dekoder oprogramowania, dav1d, w najnowszej aktualizacji Google Play. To umożliwiło odtwarzanie treści AV1 bez konieczności posiadania najnowszego sprzętu.
Dzięki tej aktualizacji, urządzenia z Androidem 12 i nowszym mogą teraz odtwarzać wideo w rozdzielczości co najmniej 720p i 30 klatkach na sekundę. To stanowi dużą poprawę dostępności wysokiej jakości treści wideo, szczególnie dla starszych modeli telefonów.
Oczekuje się, że YouTube w niedługim czasie całkowicie przejdzie na kodek AV1, co sprawi, że dostęp do treści wysokiej jakości będzie jeszcze bardziej powszechny. To jest szczególnie ważne, ponieważ zapewnia użytkownikom lepsze doświadczenia z oglądania, nawet na mniej nowoczesnych urządzeniach.
Poprzez te działania, Google nie tylko umacnia swoją pozycję jako lider w branży technologicznej, ale również przyczynia się do zmniejszenia elektronicznych odpadów, umożliwiając dłuższe użytkowanie starszych urządzeń.