Nowe produkty, nie tylko od Apple, mają tą właściwość, że problemy i wady wychodzą w parę dni po premierze. Apple Watch nie jest odstępstwem od tej reguły, nie jest to sprzęt idealny.
Do tej pory problem mieli użytkownicy z tatuażami na rękach, oraz z opaskami, które nie zawsze się zapinały. Teraz problem dotyczy cyfrowej korony.
Użytkownicy skarżą się na utrudnione obracanie koroną, lub nawet całkowite jej zablokowanie. Inni użytkownicy jako przyczynę tego problemu wskazują pot i kurz, który dostający się do korony.
Paru posiadaczy Watcha udało się z nim do salonów Apple, tam pracownicy powiedzieli im, że taki problem z koroną nie należy do normalnych efektów eksploatacji.
Jest jednak na to bardzo proste rozwiązanie. Jak możemy przeczytać w jest nim po prostu krótka kąpiel.
W tym celu należy wyłączyć Watcha, zdjąć opaskę jeśli posiadamy skórzaną, a następnie przepłukać Watcha pod strumieniem bieżącej wody, poruszając koroną przez 10-15 sekund. Potem wystarczy wysuszyć zegarek delikatną ściereczką.
Takie rozwiązanie według części ludzi dotkniętych problemem rozwiązuje je jedynie chwilowo, lub w ogóle go nie rozwiązuje. Z kolei zegarki, które zostały oddane do Apple Store, zostały albo zamienione na nowe, albo zostaną naprawione. Okres takiej naprawy to około tygodnia.