Instalacja iOS 7.1 jest już za nami od kilku dni. Nie mogło być inaczej – wróciły powtarzające się problemy przy każdej nowej wersji.
Chodzi oczywiście o problem z baterią. Wielu użytkowników informuje, że obserwuje zdecydowany spadek czasu działania na jednym ładowaniu. Na tą chwilę jedynym rozwiązaniem jest wykonanie zerowania telefonu i przywrócenie kopii zapasowej – w skrajnych sytuacjach trzeba wszytko zrobić od nowa żeby uzyskać poprawę.
Sytuacja jest poważna, Apple zostało o niej poinformowane, nie wiadomo jednak kiedy wyjdzie odpowiednia poprawka, ani czy w ogóle wyjdzie.
Według niezależnych testów nie jest tak źle jak wszyscy mówią. Wiadomo, że ludzie lubią narzekać. Jak możecie zauważyć w tabelce, czasy pracy przy przeglądaniu internetu po WiFi zmieniły się tylko nieznacznie w przypadku iPhone, a iPad nawet nie drgnął.
Jak sytuacja wygląda u Was? Przywracaliście iPhone do ustawień fabrycznych i ponownie wgraliście kopię zapasową? Sam to zrobiłem i muszę przyznać, że teraz działa zdecydowanie lepiej – szczególnie TouchID. Baterię mi ciężko ocenić ze względu na dodanie LTE w Orange, co może zaburzać wynik.