Osobiście nie miałem przyjemności testować Xiaomi Redmi 3 Pro, choć wiele razy próbowałem otrzymać go do testów. Za każdym razem prośby spełzały na niczym, ale od teraz możecie kupić go w zdecydowanie niższej cenie niż zazwyczaj.
Wszystko z powodu wyprzedaży tego modelu, która potrwa jeszcze 2 dni. Dzięki niej za złoty wariant kolorystyczny z 32GB pamięci wewnętrznej zapłacicie 139,89$ (550 zł bez podatku/cła). Jednostką centralną jest Snapdragon 616 wspomagany przez 3GB pamięci operacyjnej, mający wsparcie dla szybkiego ładowania (Quick Charge 2.0). Będzie ono niezwykle przydatne, ponieważ wbudowana bateria ma aż 4100mAh pojemności, więc dobrze, gdyby czas jej ładowania do pełna zajmował mniej niż 2 godziny.
Jego niebywałą zaletą są kompaktowe rozmiary, wszystko za sprawą 5 – calowego wyświetlacza 720p z szerokimi kątami widzenia, więc wydaje mi się, że z chęcią sięgną po niego osoby lubiące mniejsze konstrukcje w porównaniu do wszędobylskich fabletów.
Za wykonywanie zdjęć odpowiedzialny jest 13Mpix aparat główny z autofocusem opartym o detekcję fazy (PDAF), ale nie spodziewałbym się wysokiej jakości fotografii (szczególnie w nocy), tak czy owak sprzęt nada się do sporadycznego wykonywania zdjęć. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście prowadzili wideo rozmowy lub robili sobie zdjęcia sami, za te operacje odpowiada 5Mpix aparat z przodu.
Od nowości Redmi 3 Pro działa na podstawie MIUI 7 (Android 5.1), więc to dość przestarzała wersja oprogramowania, ale niedługo powinna być dostępna aktualizacja do najnowszej wersji (8), która wprowadza wiele nowości, a jedną z najważniejszych jest możliwość uruchamiania wielu aplikacji naraz (na podzielonym ekranie).
Pamiętajcie, że pudełko tego modelu jest takie samo, jak w przypadku Redmi 3, więc nie obawiajcie się, że zamówiliście wcześniejszy model pozbawiony czytnika linii papilarnych umieszczonego na tylnym panelu. Jeżeli jesteście zainteresowani zakupem tego modelu, możecie kupić go tutaj.
