android 1

Androida nikt nie chce, nawet złodzieje!

W samym sercu Waszyngtonu rozegrała się niedawno historia, która brzmi jak scenariusz filmu komediowego, ale jak mówi przysłowie – życie pisze najlepsze scenariusze.

Bohaterem naszej opowieści jest pewien mężczyzna, który, chcąc pomóc swojej żonie po ciężkim dniu w pracy, postanowił zrobić niespodziankę i pojechał po nią do pracy swoim samochodem. Niestety nie spodziewał  się tego, że jego plan nieoczekiwanie zmieni spotkanie z niecodziennymi bohaterami – dwoma zamaskowanymi rabusiami.

Androida nikt nie chce, nawet złodzieje! ciekawostki, android życiowe niespodzianki, zaskakujące wydarzenia, zamaskowani złodzieje, Waszyngton, technologia, smartfon Android, pomoc małżonka, niecodzienni rabusie, marka smartfona, kradziez samochodu, Komedia, ironia losu, iPhone, humor, cyfrowa epoka  W samym sercu Waszyngtonu rozegrała się niedawno historia, która brzmi jak scenariusz filmu komediowego, ale jak mówi przysłowie - życie pisze najlepsze scenariusze. rabusie 1

Wydarzenia nabrały tempa, kiedy nasz bohater wyruszył na spotkanie z żoną, zostawiając auto pod jej miejscem pracy. Niczego nieświadomy, został nagle otoczony przez dwóch nieproszonych gości, którzy zdecydowanie nie mieli zamiaru prosić o autograf. Jak nie trudno się domyślić złodzieje zażądali, aby oddał im wszystko, co ma w kieszeniach.

Zaniepokojony i bezradny, bohater naszej historii poddał się żądaniom rabusiów i oddam im to co miał w kieszeniach czyli kluczyki do samochodu, portfel i co najważniejsze – smartfon. Złodzieje, zadowoleni ze swojego łupu, ruszyli w stronę samochodu, aby szybko zniknąć z miejsca zdarzenia. Ale tu zaczyna się najbardziej humorystyczna część historii.

Kiedy jeden ze złodziei zerknął na telefon naszego bohatera, jego mina wyrażała rozczarowanie.

Och, czy to jest Android? Nie chcemy go. Myśleliśmy, że to iPhone”, powiedział z dezaprobatą.

W świecie przestępczym, gdzie marka smartfona wydaje się mieć większe znaczenie niż kiedykolwiek, złodzieje postanowili zwrócić telefon naszemu bohaterowi. Jakby sam fakt posiadania Androida był dla nich rodzajem ochrony przed kradzieżą.

W ten oto sposób nasz bohater, chociaż stracił samochód i portfel, odzyskał swój smartfon. Mógł tylko westchnąć z ulgą, że jego wierność wobec Androida nieoczekiwanie okazała się jego “tarczą ochronną” w tej absurdalnej sytuacji. Co ciekawe, pomimo że sprawa została zgłoszona na policję, ani samochód, ani portfel do tej pory nie zostały odnalezione.

Ironią losu jest to, że w dzisiejszych czasach, gdy technologia odgrywa tak ważną rolę, to właśnie rodzaj smartfona zadecydował o tym, jak potoczyły się wydarzenia tej pechowej nocy. Złodzieje, którzy na co dzień prawdopodobnie marzą o najnowszych modelach iPhone’ów, tym razem musieli zadowolić się mniejszym łupem.

Ta historia to przypomnienie, że choć żyjemy w epoce cyfrowej, gdzie każdy szczegół technologiczny wydaje się mieć znaczenie, to wciąż znajdziemy momenty pełne ironii i humoru. Nasz bohater, chociaż doświadczył stresujących chwil, na szczęście może opowiedzieć tę historię ze śmiechem. A przecież śmiech to najlepsze lekarstwo na wszelkie życiowe niespodzianki.

Średnia ocena 5 / 5. Gł: 211

Brak głosów! Bądź pierwszy i oceń ten post.

Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top