Początkowo po przyjrzeniu się sprawie Russa Cox’a z Google i odkrycia przez niego błędu w zabezpieczeniach iOS sądziłem, że pojawi się Jailbreak dla iOS 11.2.x (pewnie dla 11.2.1 i 11.2.2).
Autor odkrycia dał znać, że znaleziony przez niego błąd nie doprowadzi do wydania Jailbreak na nowsze wersje systemu operacyjnego dla urządzeń mobilnych Apple.
Amerykanie podziękowali pracownikowi Google za odnalezienie błędu, ale autor odkrycia przyznał, że pracownicy giganta z Cupertino pomylili się w swojej ocenie. Początkowo mówiono o błędzie, który pozwala uruchamiać niepodpisany kod wewnątrz domyślnych aplikacji, ale prawda jest inna. Błąd jest powiązany z uszkodzeniem pamięci aplikacji i brakiem możliwości ich uruchomienia . Sam miałem podobny problem na iOS 11.2.2, ponieważ nie mogłem uruchomić aplikacji takich, jak Pages, GarageBand, iMovie i reszty dostępnych po zakupie iPhone’a 7.
Wczoraj Cox postanowił wyjaśnić sytuację i okazuje się, że odnaleziony przez niego błąd nie pozwoli odblokować zabezpieczeń iOS 11.2 – 11.2.1. Najdziwniejsze jest jednak to, że Apple pomyliło się w ocenie błędu i źle go opisało podczas podania osoby, która go znalazła.
Problem w tym, że wiele stron internetowych mówiło o stałym Jailbreaku, który mógłby zostać wydany ze względu na nowy błąd w iOS. Tak się nie stanie, co nie zmienia faktu, że prędzej czy później ktoś inny może znaleźć odpowiednią lukę w systemie.
Obecnie Jailbreak dla 64-bitowych urządzeń mobilnych Apple jest możliwy wyłącznie dla użytkowników, którzy korzystają z iOS 11 – 11.1.2. Możecie go zrobić za pomocą LiberiOS lub Elektry, ale weźcie pod uwagę, że nie ma Cydii i Mobile Substrate, więc instalacja wtyczek będzie trochę cięższa.