Bloger John Prosser, który publikował w ostatnim czasie wiarygodne informacje o nadchodzących gadżetach Apple wyjaśnia dlaczego gigant z Cupertino chce wydać AirPower.
Prosser umieścił kilka dni temu w sieci wpis mówiący o tym że Apple wznowiło pracę nad projektem AirPower, który porzuciło w marcu 2019 roku. Informowaliśmy Was o tym.
Najnowsze wiadomości od John?a mówią o tym, że Apple stara się stworzyć iPhone’a bez złączy i dlatego wznowiło prace nad matą do ładowania bezprzewodowego Apple AirPower.
AirPower(2) update:
Apple believes is ?necessary to push portless iPhone?
Codename ?Callisto? (same as original)
Less but larger transmitter coils than V.1 (trying to solve overheating w/less overlap)
Prototype material is a white leather, instead of the original silicone pic.twitter.com/BpHG3rbAY5
? Jon Prosser (@jon_prosser) March 24, 2020
Nazwa kodowa projektu pozostała taka sama – Calisto. Według Prossera w AirPower drugiej generacji jest mniej cewek indukcyjnych, ale jednocześnie są one większe niż w pierwszej wersji ładowania. Ponadto Apple zastąpiło silikon białą skórą, aby zmniejszyć nagrzewanie gadżetu.
Niestety bloger nie podał dokładnej daty wydania nowego gadżetu, ale prawdopodobnie AirPower trafi na rynek przed końcem 2020 roku.