Ostatnie doniesienia potwierdzają, że branża gier wideo stoi na progu kolejnej rewolucji technologicznej – narodzin PlayStation 5 Pro.
Informacje, które niedawno ujrzały światło dzienne, zyskały solidne potwierdzenie ze strony uznanych autorytetów w dziedzinie gamingu, w tym Toma Hendersona, dziennikarza z długim stażem w branży. Dane, na które powołuje się Henderson, pochodzą bezpośrednio z dokumentów dostępnych na portalu dla deweloperów, co dodatkowo potwierdza ich wiarygodność.
Z opublikowanych szczegółów wynika, że PlayStation 5 Pro zapowiada się jako konsola definiująca nową erę w gamingu. Przede wszystkim, zdolności renderowania grafiki mają zostać zwiększone o imponujące 45%, co zwiastuje nie tylko płynniejszą rozgrywkę, ale i znacząco poprawioną jakość wizualną. Kolejnym przełomem jest wydajność śledzenia promieni, przewidywana na 2 do 3 razy większą niż obecne standardy, osiągając w niektórych przypadkach nawet czterokrotnie wyższe wartości. Jest to kluczowe dla realistycznego odwzorowania oświetlenia i cieniowania w grach.
Co więcej, moc obliczeniowa procesora graficznego ma osiągnąć poziom 33,5 teraflopa, co stanowi znaczący postęp w porównaniu do obecnych generacji konsol. PlayStation 5 Pro ma również wprowadzić zaawansowane technologie, takie jak skaler obrazu PSSR (PlayStation Spectral Super Resolution), który umożliwiający grę w rozdzielczości do 8K, otwierając drzwi do jeszcze nieosiągalnej dotąd jakości wizualnej.
Nowością jest także zaawansowana architektura uczenia maszynowego, wspomagana przez akcelerator AI zdolny do osiągnięcia wydajności do 300 TOPS (tera operacji na sekundę). To obiecująca zapowiedź nie tylko bardziej zaawansowanych mechanik gier, ale i inteligentniejszego dostosowywania się do potrzeb i stylu gry użytkownika.
Planowana premiera konsoli, znanej obecnie pod nazwą kodową Trinity, została wyznaczona na koniec 2024 roku, choć nie można wykluczyć ewentualnych przesunięć terminu. Ta perspektywa czasowa stawia PlayStation 5 Pro w centrum zainteresowania zarówno deweloperów, jak i graczy, którzy z niecierpliwością oczekują na kolejny krok ewolucji w świecie gier wideo.