W 2024 roku, miłośnicy serii Samsung Galaxy mogą ponownie stanąć przed irytującą wadą, która wydawała się już należeć do przeszłości.
Chodzi o powrót do praktyki wdrażania różnych chipsetów w zależności od regionu, co budzi niezadowolenie wśród konsumentów, szczególnie w Europie.
Przez lata, Samsung utrzymywał strategię wydawania swoich flagowych smartfonów Galaxy S w dwóch odmiennych konfiguracjach. Dla rynku amerykańskiego, kanadyjskiego, japońskiego oraz chińskiego dedykowany był chipset Snapdragon, ceniony za swoją wydajność i energooszczędność. Tymczasem pozostała część świata, w tym Europa, otrzymywała urządzenia z procesorem Exynos, który mimo swoich zalet, często krytykowany był za gorszą wydajność i wyższą temperaturę pracy.
W ubiegłym roku Samsung zdecydował się na chwilowe porzucenie tej praktyki, co zostało pozytywnie odebrane przez konsumentów globalnie. Niestety, najnowsze doniesienia wskazują, że firma może powrócić do swojej dawnej strategii już w tym roku. Przewiduje się, że nowa seria Samsung Galaxy S24 ponownie pojawi się w dwóch wersjach. Model dla Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii i Chin zostanie wyposażony w chipset Snapdragon 8 Gen 3, natomiast pozostałe kraje, w tym Europa, otrzymają wersję z procesorem Exynos 2400 .
Wyjątkiem ma być najwyższy model z serii – Galaxy S24 Ultra, który niezależnie od regionu będzie zawierał chip Qualcomm. Ta decyzja może wywołać frustrację wśród europejskich użytkowników, którzy za tę samą cenę nie będą mogli korzystać z pożądanej wersji Snapdragona.
Dla wielu konsumentów różnica w wydajności pomiędzy tymi dwoma procesorami jest kwestią kluczową. Snapdragon słynie z lepszej optymalizacji, co przekłada się na dłuższą żywotność baterii i lepszą wydajność gier. Z kolei Exynos, mimo że oferuje konkurencyjną wydajność, często jest krytykowany za gorszą efektywność energetyczną i tendencję do przegrzewania się.
Premiera serii Galaxy S24 ma się odbyć 17 stycznia podczas wydarzenia Samsung Unpacked w Kalifornii. Oczekuje się, że Samsung przedstawi tam szczegółowe informacje na temat specyfikacji technicznych oraz strategii dystrybucyjnej swoich nowych flagowców.
Decyzja Samsunga o powrocie do różnicowania chipsetów może wywołać dyskusję na temat równości dostępu do technologii w różnych regionach świata. Ta praktyka nie tylko wpływa na percepcję marki, ale także na doświadczenia użytkowników. Dla europejskich miłośników najnowszych technologii, powrót do podziału na Snapdragona i Exynosa może być rozczarowaniem, zwłaszcza w kontekście oczekiwań związanych z wydajnością i trwałością urządzeń.
