Minął rok od wprowadzenia Apple Music i wygląda na to, że Tim Cook i spółka siądą niedługo do rozmów z właścicielem w sprawie przejęcia Tidala.
Obecnie nie znamy żadnych szczegółów, ale przejęcie usługi strumieniowania muzyki Jay’a Z pomoże im w negocjacji większej liczby utworów na wyłączność. Nie tylko Jay Z jest właścicielem usługi, obok niego jest również Kanye West, Beyonce, Chris Martin, Jack White i wielu innych (jako właściciele).
Warto nadmienić, że to właśnie Tidal, jako pierwszy miał u siebie nową płytę Beyonce (Lemonade) i Kanye Westa (Life of Pablo). Dopiero po paru miesiącach Life of Pablo pojawiło się w Apple Music, a Lemonade w iTunes.
To nie pierwsza próba przejęcia Tidala, wcześniej próbował to zrobić Samsung, Google i Spotify, ale nie udało im się dojść do porozumienia z właścicielami. Jay Z kupił Tidal rok temu od Aspiro za 56 milionów $, a potem rozdzielił udziały na niektórych (bliskich) artystów. Obecnie z usługi strumieniowania muzyki Jay’a Z korzysta 4,2 mln płatnych subskrybentów.
Przejęcie spowoduje, że Jay Z i jego klika będą częścią Apple, ponieważ wszyscy są właścicielami Tidal i nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej.
Na ten moment wiemy, że Tidal nie rozpoczął jeszcze rozmów z Apple.