Apple znalazło się pod lupą organów regulacyjnych UE, które analizowały, czy firma będzie zmuszona do dostosowania iMessage do nowych przepisów rynku cyfrowego.
Wymogi te miały na celu umożliwienie użytkownikom iMessage komunikacji z osobami korzystającymi z innych platform, takich jak Messenger czy WhatsApp. Wnioski z tego dochodzenia wskazują, że Apple nie będzie musiał wprowadzać zmian w funkcjonowaniu iMessage, co stanowi znaczące zwycięstwo dla firmy.
Zrozumienie kontekstu tej decyzji wymaga spojrzenia na nową ustawę o rynkach cyfrowych w UE, która ma na celu promowanie konkurencji i zapobieganie monopolistycznym praktykom przez duże korporacje technologiczne. Jednym z kluczowych aspektów tej regulacji jest wymóg interoperacyjności usług komunikacyjnych, co w teorii miałoby zmusić Apple do umożliwienia użytkownikom iMessage komunikacji z użytkownikami innych komunikatorów.
Przez ostatnie tygodnie, spekulowano na temat możliwych zmian, które Apple miałoby wprowadzić w iMessage, aby sprostać nowym wymaganiom. Wszystko to rozegrało się na tle szerzej zakrojonej debaty na temat tego, jak duże firmy technologiczne powinny być regulowane, aby zapewnić równość szans na rynku cyfrowym.
Po dokładnej analizie, organy regulacyjne doszły do wniosku, że iMessage nie zajmuje dominującej pozycji na rynku komunikatorów w UE, co zwalnia Apple z obowiązku dostosowywania się do nowych przepisów. Decyzja ta opiera się głównie na ocenie liczby użytkowników iMessage w porównaniu z innymi usługami komunikacyjnymi dostępnymi na rynku europejskim. Apple argumentowało, że, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie iMessage jest popularnym narzędziem komunikacji również w kontekście biznesowym, w Europie usługa ta nie jest tak szeroko wykorzystywana w relacjach między firmami i klientami.
Chociaż ta decyzja może być postrzegana jako zwycięstwo dla Apple, firma ta stoi przed innymi wyzwaniami regulacyjnymi w Europie. Od marca nowe przepisy rynku cyfrowego wymagają od systemu iOS znaczących zmian, w tym umożliwienia instalacji aplikacji spoza App Store, wyboru domyślnej przeglądarki internetowej przez użytkowników oraz otwarcia dostępu do chipa NFC dla zewnętrznych aplikacji płatniczych.
Te zmiany wskazują na dążenie UE do zapewnienia większej otwartości i konkurencji w sektorze technologicznym.