Apple nieustannie dąży do innowacji, tym razem koncentrując się na przełomowej technologii baterii, która może zasilić przyszłe generacje iPhone’ów.
Wizerunek Apple jako firmy, która projektuje baterie od podstaw, zostanie jeszcze bardziej umocniony, jeśli najnowsze plotki o głębszych zmianach w ich konstrukcji się potwierdzą. Już w 2019 roku, zatrudnienie przez Apple eksperta od baterii z firmy Samsung SDI zwiastowało ambitne plany w zakresie rozwoju baterii.
Z najnowszych dostępnych raportów wynika, że inżynierowie marki badają możliwość zastosowania większych ilości krzemu zamiast tradycyjnie używanego grafitu. Taki ruch mógłby oznaczać istotny wzrost pojemności baterii i skrócenie czasu ich ładowania. Problemem krzemu jest jednak jego tendencja do rozszerzania się podczas ładowania, ale Apple najwyraźniej już pracuje nad wyeliminowaniem tego problemu.
Pomimo że brzmi to obiecująco, nowe baterie mogą pojawić się w produktach Apple dopiero około 2025 roku. To wizja na średnią metę, która może zrewolucjonizować rynek mobilny, choć na efekty trzeba będzie jeszcze poczekać.
Według doniesień 9to5Mac, w Apple nie są zadowoleni z obecnych baterii w smartfonach i dlatego pracują nad stworzeniem czegoś lepszego. Proces ten rozpoczął się już w 2019 roku, a włączenie do zespołu specjalisty z Samsung SDI było krokiem w kierunku realizacji tych ambitnych planów.
Testowanie katod krzemowych zastępujących grafit to kolejny krok milowy. Większa pojemność i szybsze ładowanie to główne cele, przed którymi stoi jeszcze wyzwanie – właściwości fizyczne krzemu. Pokonanie tej przeszkody umożliwiłoby stworzenie nowego standardu szybkiego ładowania.
Mimo że rok 2025 wydaje się być optymistycznym terminem dla wprowadzenia krzemowych baterii Apple, to już teraz ta perspektywa elektryzuje rynek. Wydłużona żywotność baterii i błyskawiczne ładowanie mogą wkrótce stać się codziennością dla użytkowników iPhone’ów i innych gadżetów marki Apple.
A co wy o tym sądzicie? Dajcie nam znać w komentarzach poniżej lub napiszcie do nas na naszym koncie na platformie X – dany Twitter. Link do profilu znajdziecie na górze strony.
